Ciąża i używki. Jaka jest prawda?

Cia-i-uywki

 

Z badań statystycznych przeprowadzonych w 2013 roku możemy się dowiedzieć, że 7% kobiet w ciąży przyznaje się do palenia papierosów, a 10% do picia alkoholu.  

Z przeprowadzonych w sierp­niu 2010 roku badań TNS OBOP wynika, że spośród kobiet w wieku od 18 do 35 lat co szósta uważa, że alkohol w niewielkiej ilości spoży­wany w trakcie ciąży nie szkodzi przyszłej mamie ani jej dziecku. Aż 10% jest zaś zdania, że kobieta w ciąży może od czasu do czasu wypić nawet kieliszek czerwo­nego wina. TNS OBOP podaje też, że 38% badanych było świadkiem sytuacji, kiedy ciężarne kobiety spożywały różnego rodzaju alko­hole. Według Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alko­holowych nawet co trzecia kobieta w wieku od 18 do 40 lat piła alko­hol w trakcie trwania ciąży.

W Polsce co roku rodzi się około 9000 dzieci cierpiących na zaburzenia rozwojowe spowodowane kontaktem z alkoholem w czasie okresu płodowego.

Badania na temat wpływu alko­holu na mózg zarówno osób dorosłych, jak i dzieci, których matki spożywały alkohol w czasie ciąży, prowadzone są w Katedrze Radiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Zestawione zdjęcia tomograficzne mózgu zdrowego dziecka i mózgu dziecka z FAS (fetal alcohol syndrome, czyli alkoholowym zespołem płodo­wym) nie pozostawiają złudzeń, co do następstw picia alkoholu w czasie ciąży. W Polsce nawet troje dzieci na 1000 urodzeń może być dotkniętych FAS. To więcej niż rodzi się niemowląt z zespo­łem Downa. Oznacza to około 900 dzieci z FAS rocznie. Ponie­waż FAS i inne zaburzenia rozwo­jowe będące skutkiem alkoholu są słabo diagnozowane, chore dzieci często pozostają bez właściwej pomocy i rehabilitacji. Dotyczy to co najmniej 2% polskich dzieci, które cierpią z powodu różnego rodzaju zaburzeń rozwoju spowo­dowanych piciem alkoholu przez matki podczas ciąży. Wydaje się, że wiedza dotycząca szkodliwości alkoholu jest powszechna. Przytoczone powyżej badania, jak i codzienna praktyka, pokazują jednak, że istnieje społeczne przyzwolenie na „małe odstępstwa od reguły", jeśli chodzi o picie alkoholu przez przyszłe matki. Piwo na laktację, kieliszek wina na niedokrwistość, drink na stres – tego typu szkodliwe mity wciąż znajdują chętnych propagatorów. Tymczasem w kwestii picia alko holu podczas ciąży naukowcy nie pozostawiają żadnych wątpliwo­ści. Z perspektywy dziecka nie ist­nieje coś takiego jak „bezpieczna dawka".

Pod wpływem spożytego alkoholu w każdym momencie może dojść do uszkodzenia płodu. Gdy alkohol dostaje się do krwiobiegu, przenika przez łożysko. Ponieważ dziecko ma jeszcze słabo wykształcone enzymy eliminujące alkohol z krwi, skutki jego obecności odczuwa o wiele dłużej niż matka. Dlatego każda ilość wypitego przez matkę alkoholu jest niebezpieczna dla płodu. Alkohol może doprowadzić do uszkodzenia komórek dziecka, przyczynić się do poronienia lub przedwczesnego porodu. Skutki jego picia w ciąży to także niska waga urodzeniowa dziecka, uszkodzenia mózgu (w każdym trymestrze ciąży), ADHD, opóź­nienie wzrostu, wady serca, wady nerek, problemy z widzeniem i ze słyszeniem. Alkohol może być także powodem powstania u dziecka alkoholowego zespołu płodowego (FAS), który objawia się m.in. poprzez zmiany anato­miczne (krótkie szpary powie­kowe wąska górna warga, płytka rynienka podnosowa), małą wagę i utrzymywanie się jej dopóki dziecko nie dorośnie. Dzieci z FAS mają przez całe życie pro­blemy z nauką i koordynacją. Naukowcy wyróżniają również tzw. częściowy FAS (FASD), kiedy u dziecka nie ujawniły się wszyst­kie dysmorfie twarzy (zmiany w wyglądzie), ale są stwierdzone zaburzenia neurorozwojowe.

Badania przeprowadzone przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów
Alkoholowych dowodzą, że w Polsce częściowy FAS (FASD) da się stwierdzić u 2% dzieci w wieku7–9 lat, a FAS u 0,4%. 

Do grupy ryzyka zaliczono dzieci z zahamowaniem wzrostu i takie, u których nauczyciele lub rodzice zauważyli infantylne zachowania, łatwość popadania w konflikty, czy kłopoty z nauką. Trzeba pod­kreślić, że FASD nie da się wyle­czyć. Można jedynie usprawniać funkcjonowanie chorych. Dzieje się tak podobnie jak w przypadku innych zaburzeń neurorozwojo­wych, takich jak autyzm, ADHD. Terapia przynosi niekiedy zauwa­żalną poprawę. Jednak wymaga to wytężonej długoletniej pracy całej rodziny i specjalistów.

A co z papierosami? Czy wraz z pojawieniem się informacji o ciąży kobiety rezygnują z palenia? Niestety nie.

W 2010 roku Ministerstwo Zdro­wia opublikowało dane na temat liczby kobiet palących w ciąży. Badanie przeprowadzono w 382 oddziałach szpitalnych, gdzie przebywały kobiety z noworod­kami. W sumie przepytano około 3300 kobiet. Na pytania odpo­wiadały nie tylko pacjentki, ale też opiekujący się nimi lekarze i pielęgniarki. 11% matek przy­znało, że w ciąży regularnie paliło papierosy. Nieregularnie paliło aż 38%. Jak pokazują dane w War­szawie w trakcie ciąży pali prawie co trzecia kobieta.

Jaki wpływ na dziecko może mieć palenie papierosów przez przyszłą matkę? Kilka lat temu zespół naukowców z University College w Londynie opublikował najobszerniejszy jak dotąd raport poświęcony naj­częstszym uszkodzeniom płodu spowodowanym przez palenie papierosów w okresie ciąży. Zgod­nie z nim palenie w ciąży zwięk­sza ryzyko wad rozwojowych, przedwczesnego porodu i poro­nienia. Może także powodować niewykształcenie lub deforma­cję kończyn dziecka. Dochodzą do tego problemy z przewodem pokarmowym oraz zajęcza warga. U dzieci matek regularnie palą­cych dochodzi czasem do tzw. wytrzewienia. To wada, w której ubytek w powłokach brzusznych powoduje, że pętle jelit lub inne narządy wewnętrzne (zależnie od ciężkości wady) znajdują się poza jamą brzuszną. Jak pokazały wcześniejsze badania u noworod­ków, niemowląt i dzieci kobiet palących tytoń występuje więk­sze ryzyko niskiej masy urodze­niowej, zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej, infekcji dróg odde­chowych, chorób alergicznych, nowotworów, wystąpienia obja­wów zespołu uzależnienia od tytoniu i głodu nikotynowego.

Palacze dysponują jednak całym arsenałem „argumentów" przemawiających za dalszym paleniem. Tytoń ma pomagać w skupieniu, koncentracji, zasypianiu, utrzymaniu szczupłej sylwetki. Wielu z nich jest przekonanych, że jeśli przestaną palić, nie będą mogli normalnie funkcjonować, przytyją, nie poradzą sobie z głodem nikotynowym. To oczywista nieprawda. Uza­leżnienie od nikotyny ma cha­rakter psychiczny a nie fizyczny, a objawy głodu nikotynowego w końcu ustępują. Co gorsza część kobiet wierzy, że nagłe zaprze­stanie palenia w ciąży może skut­kować pojawieniem się skurczy i przedwczesnym porodem. Tego rodzaju „racjonalizujące" sądy nie znajdują jednak żadnej podstawy naukowej. Eksperci są zgodni, że picie alkoholu i palenie powinno być w okresie ciąży kategorycznie wzbronione.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12236 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8119 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7162 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5784 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5033 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4942 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm