Jesień powróciła do nas na dobre, a z nią szaruga, chłód i infekcje. Co zrobić, by podnieść swoją odporność i chęć do życia w tym trudnym czasie? Jesienią, gdy robi się deszczowo i wietrznie, a temperatura spada, rośnie nasze zapotrzebowanie na kalorie.
Jesienią zaczynamy intensywnie myśleć o czekoladzie i ciastach. Słodycze zdrowiu raczej się nie przysłużą, o sylwetce nie wspominając. Dobrym pomysłem na rozgrzanie organizmu od wewnątrz są zupy − kolorowe, ciepłe i sporządzone z sezonowych warzyw. Pikantna, korzenna i pożywna zupa przecierowa skutecznie uchroni przed napadami wilczego apetytu, który pojawia się, gdy dzień staje się coraz krótszy, a słońce już nie ogrzewa tak jak latem. Gęste zupy warzywne i rosoły dostarczą nam energii oraz ciepła na dłużej niż najgorętsza herbata. Z czego je przygotować? Najlepiej z warzyw korzeniowych, takich jak: por, cebula, marchew, buraki. Dobrym pomysłem jest dodanie roślin strączkowych: fasoli, grochu lub czerwonej soczewicy. Świetną propozycją może być zupa z dyni z dodatkiem imbiru albo flaczki z boczniaków.
Jesienią bez śniadania ani rusz. Lepiej zapomnieć o kanapkach. Sensowniej jest zjeść jajecznicę lub szakszukę z dodatkiem papryki, szpinaku i awokado. Jeśli lubisz eksperymentować możesz przyrządzić zupę śniadaniową np. z płatków owsianych z dodatkiem suszonych owoców i przypraw: imbiru, cynamonu i goździków, albo ze szczyptą chili dla zaostrzenia smaku. Jeśli twój apetyt na słodycze nie mija, możesz przygotowywać porcję kaszy jaglanej z jabłkami, rodzynkami, odrobiną orzechów lub migdałów. Jaglana posiada w składzie witaminy B i E, odkwasza organizm i nie zawiera glutenu. Warto pamiętać, że rozgrzewające właściwości posiadają również miód, anyżi kardamon. Dobrze jeśli uwzględnimy je w naszym jesiennym menu. Miód i imbir można dodać do gorącej herbaty, aby wzmocnić jej działanie. Aromatyczne przyprawy sprawdzą się też jako dodatek do kawy (zwłaszcza kardamon).
Aż 80% komórek odpowiedzialnych za tzw. odpowiedź immunologiczną organizmu znajduje się w jelitach. Tam więc należy kierować dostawy witamin i minerałów - dostarczając witaminę A (dynia, marchew, buraki, pomidory, czerwona papryka, śliwki), która pomaga zneutralizować wolne rodniki oraz chroni przed infekcjami układu oddechowego; witaminę C (kapusta, pomidory, cytrusy, kiwi, szpinak, brukselka, papryka, jagody), która pomoże w walce z przeziębieniem i jest konieczna do produkcji glutationu, najsilniejszego przeciwutleniacza działającego w naszym organizmie; witaminę D (brukselka, buraki, papryka, oleje roślinne, kukurydza, jaja, tłuste ryby), która ma kluczową rolę w podtrzymywaniu sprawności układu odpornościowego, a jej niedobór powoduje, że słabo działajątzw. komórki niszczące i usuwające bakterie oraz wirusy; witaminęE (awokado, oliwa z oliwek) − cenny antyoksydant, który opóźnia procesy starzenia i wspiera odporność, a także pozytywnie wpływa na stan skóry.
Jesienna dieta powinna być bogata także w cenne minerały cynk, selen i żelazo. Dobrym źródłem żelaza, poza mięsem i rybami, są produkty zbożowe − płatki kukurydziane, kasza gryczana, chleb żytni razowy, rośliny strączkowe, szpinak, por, brokuły, biała kapusta, pomarańcze, jabłka, orzechy – laskowe, pistacjowe, migdały. Cynk obecny jest w rybach i owocach morza, roślinach strączkowych, pestkach dyni oraz w jajkach i soi. Selen znajdziemy w brokułach i grzybach leśnych.W jesiennym jadłospisie nie powinno zabraknąć również naturalnych sprzymierzeńców odporności− surowego czosnku, cebuli i imbiru. Pomogą przeciwdziałać infekcjom i przyspieszają ich leczenie. Bardzo ważne, by jesienią nie zapominać o produktach kiszonych i fermentowanych produktach mlecznych, jak kefir czy jogurt. To naturalne probiotyki, które korzystnie oddziałują na nasz organizm i wpływają na układ immunologiczny, ponieważ odbudowują i wzbogacają florę bakteryjną jelit.