Czy stres postarza? Stany emocjonalne wpływają na nasz wygląd

postarza
Większość z nas nie zastanawia się, w jaki sposób stany emocjonalne, którym podlegamy, mogą oddzia­ływać na nasze ciało i proces jego starzenia. Z reguły jesteśmy przyzwyczajeni do myśli, że na kondycję, w jakiej znajduje się nasza skóra, główny wpływ posiadają czynniki zewnętrzne i takie powinny też być środki, jakimi staramy się ten wpływ niwelować. W związku z tym aplikujemy sobie rozmaite kremy, maści, płyny i preparaty, które mają poprawić jej wygląd.

Są jednak umocowane naukowo przesłanki, by uznać, że istnieje zasadniczy związek pomiędzy naszym życiem emocjonalnym, a tym jak szybko się starzejemy.

Podważa to powszechny pogląd mówiący, że decydu­jący wpływ mają w tej kwestii uwarunkowania gene­tyczne. Dzięki badaniom nad bliźniętami jednojajo­wymi stwierdzono, że za przedwcześnie postarzały wygląd odpowiadają również czynniki środowi­skowe. W tym celu przeanalizowano zdjęcia 186 par, które wzięły udział w Festiwalu Bliźniąt w Twins­burgu w 2006 i 2007 roku. Na ich podstawie próbo­wano zidentyfikować wiek każdego z rodzeństwa. Jak się okazało osoby, które doświadczały w przeszłości permanentnego stresu wyglądały na starsze od swo­jego brata lub siostry, którzy nie mieli podobnych doświadczeń. Zdaniem badaczy rozwodnicy wyglą­dali o prawie dwa lata starzej od swoich żonatych lub samotnych bliźniaków. Podobnie badania z 2009 roku na próbie 647 kobiet dowiodły, że chroniczny stres przyspiesza pojawienie się efektów starzenia. Wykazano wręcz, że fizyczne skutki stresu są podobne do następstw powstałych w wyniku palenia, otyłości lub postarzenia się organizmu o 10 lat. Przebadano również korelację zachodzącą pomiędzy odczuwalnym poziomem stresu a długością telo­merów. Telomery stanowią fragment chromosomu zlokalizowany na jego końcu, który zabezpiecza go przed uszkodzeniem podczas kopiowania. Telomery skracają się podczas każdego podziału komórki. W młodym wieku składają się one z 8-10 tys. nukle­otydów. Z każdym ich skróceniem zwiększa się ryzyko rakowacenia komórek przy jednoczesnym postępie w starzeniu organizmu. W końcu komórka nie potrafi się już dzielić i umiera. Na twarzach pojawiają się zmarszczki, skóra wiotczeje, mięśnie robią się mniej elastyczne i rzadsze. Starzejemy się i w końcu umieramy. Tak więc, im dłuższe telomery, tym większą zapewniają ochronę. Im są krótsze, tym ochrona słabsza. We wspomnianym badaniu dowie­dziono, że kobiety doświadczające intensywnego stresu miały zauważalnie krótsze telomery niż te, u których poziom odczuwanego stresu był niższy.

W jaki sposób jednak stres może przyczyniać się do przyspieszenia procesu starzenia?Enter heading here... 

Nasza skóra z wiekiem traci kolagen i elastynę, czyli białka odpowiedzialne za jej jędrność i elastyczność, a więc i młodszy wygląd. Jak przekonują naukowcy stres odpowiada za ich przedwczesną utratę. Stąd pojawiające się zmiany widoczne na skórze – bruzdy, zmarszczki, wypryski, cienie i worki pod oczami. Wszystko dlatego, że chroniczny stres prowadzi do zaburzenia gospodarki hormonalnej w organizmie. Na tym nie koniec. Stres zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia schorzeń w rodzaju nadciśnienia czy wrzodów żołądka. Jeśli jest przewlekły może prowadzić do osłabienia układu odpornościowego organizmu. W takim wypadku łatwiej zapadamy na choroby, przeziębienia, infekcje. Negatywne pod względem emocjonalnym doświadczenia mogą przyczynić się do rozwoju chorób serca, zespołu jelita drażliwego, otyłości a nawet zmian nowotworowych. Ponadto, stres może też nasilać przebieg wielu chorób lub wywoływać ich nawrót (np. astma, alergie). Eksperci z amerykańskiego Kansas State University szacują, że nawet 85 proc. wizyt u lekarzy jest spowodowa­nych dolegliwościami, do których przyczynił się stres związany z trudnymi sytuacjami życiowymi. Wydaje się to nieprawdopodobne jednak lekarze są zgodni co do tego, że rozwój wielu trapiących nas chorób ma podłoże psychosomatyczne. Dzieje się tak, ponieważ zbyt długie oddziaływanie hormonów stresu (kor­tyzol, adrenalina, noradrenalina), uwalniających się w trudnych sytuacjach, rozregulowuje nasz układ hormonalny i odpornościowy. A to z kolei otwiera drogę dla wystąpienia lub zaostrzenia szeregu cho­rób i dolegliwości. W 2004 w czasopiśmie naukowym „Psychological Bulletin" opublikowano wyniki przekrojowej analizy prawie 300 dostępnych badań naukowych dotyczących relacji pomiędzy stresem a układem odpornościowym, prowadzonych od 1960 do 2001 roku i obejmujących w sumie 18 941 badanych. Jak wykazano długotrwały stres jest odpowiedzialny za zmiany w układzie immunologicznym. Co ciekawe, krótkotrwały stres paradoksalnie chwi­lowo podnosi odporność, jednak stres chroniczny upośledza układ odpornościowy, przez co stajemy się bardziej podatni zarówno na drobne dolegliwo­ści, jak i poważne choroby. Dotyczy to w szczególno­ści osób starszych i ludzi już cierpiących na jakieś schorzenia, którzy z powodu długo utrzymującego się stresu są bardziej narażeni na niekorzystne zmiany systemu immunologicznego. Jednak nieko­rzystne oddziaływanie stresu nie ogranicza się do stanu, w którym się aktualnie znajdujemy. Poddanie długotrwałemu stresowi w dzieciństwie lub młodym wieku może skutecznie osłabić układ odpornościowy na całe życie. Z dostępnych badań płynie ogólny wniosek, że nasz mózg może reagować na chroniczny psychologiczny dyskomfort, wysyłając skórze sygnały, nakazujące reagować tak, jak w sytuacji fizycznego ataku. W efekcie może dojść do pojawienia się wysypki, wypieków, wzrostu produkcji łoju, osłabienia takich funkcji skóry, jak np. porost włosów. Jeśli denerwu­jemy się z powodu sytuacji w pracy, w domu, w szkole bardzo możliwe, że poczujemy to na własnej skórze. I to w sensie dosłownym. Z drugiej strony oddziałując na skórę, możemy wpływać na nasz stan emocjonalny. W 2008 naukowcy z Uniwersytetu Wake Forest ogłosili wyniki badań, w których sprawdzali, jak na mózg wpływa… drapanie się. Okazało się, że delikatne drapanie w nieswędzą- cym miejscu aktywuje obszary mózgu, w tym korę przedczołową, dolny płat ciemieniowy i móżdżek. Jednocześnie dezaktywuje przednią i tylną korę zakrętu obręczy. Z kolei te obszary wiążą się z nie- przyjemnymi emocji i wspomnieniami. Ozna- cza to, że nawet prosta czynność, której poddamy skórę wpływa pozytywnie na poprawę samopo- czucia. Jak możemy się domyślać serdeczny dotyk, przytulanie i głaskanie przynosi podobny efekt w chwilach stresu i emocjonalnej nierównowagi. Innym sposobem na odstresowanie są ćwiczenia oddechowe, czyli oddychanie przeponą. Wystarczy wziąć głęboki wdech powietrza przez nos, tak aby wygięła się do przodu nie tylko cała klatka piersiowa, ale także cały brzuch. Podczas wdechu należy liczyć powoli w myślach do dwóch, czyli przez 2 sekundy. Następnie trzeba zatrzymać nabrane powietrze na 3 sekundy w płu- cach, po czym układając wargi jak do gwizdania wypuszczać cienką strużką przez około 8 sekund. Ćwiczenie warto wykonywać rano i wieczorem, a zwłaszcza po każdym silniejszym stresie. Naukowcy dowiedli, że czynność ta zapobiega wielu niepożąda- nym skutkom stresu.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12137 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8090 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7077 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5777 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5016 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4930 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm