Gdzie i jak możemy się najłatwiej zarazić?

Gdzie-i-jak-moemysi-najatwiej

Wirusy i bakterie otaczają nas zewsząd. Przy każdej dostępnej okazji wnikają do organizmu poprzez skaleczenia, drobne ranki, śluzówkę lub oczy, po czym atakują komórki, doprowadzając do infekcji.

 

Drobnoustroje są przenoszone za pośrednictwem zanieczyszczonej żywności, fizycznego kontaktu z osobą zarażoną (uścisk dłoni, pocałunek), dotknięcie zainfeko­wanych przedmiotów lub drogą kropelkową (kichanie, kaszel). Przebywając w miejscach publicznych, dotykamy różnych przedmiotów, na których inne osoby mogły pozostawić groźne patogeny, w tym bakterie kałowe i pasożyty. Niestety wiele osób zachowuje się niezbyt higienicznie. Niektó­rzy wysiąkają nos w rękaw lub w dłoń, a następnie wycierają wydzieliny w spodnie lub strze­pują, kaszlą zasłaniając usta dło­nią, którą następnie podają na przywitanie, inni nie myją rąk, wychodząc z publicznej toalety, są też i tacy, którzy dłubią w nosie, zdrapują strupy z ran, wyciskają pryszcze, strzepują dłońmi łupież z głowy, obgryzają paznokcie, wydłubują resztki jedzenia spo­między zębów. Dzieci z owsikami drapią się, po czym rękami zain­fekowanymi jajami pasożytów dotykają np. towary w sklepie. Ponieważ jesienno-zimowy sezon chorobowy właśnie się rozpoczął, przypominamy, w których miej­scach czyha na nas najwyższe zagrożenie.

Automaty
Przyciski w bankomatach, bileto­matach, parkometrach, automa­tach z kawą i napojami, telefony publiczne, poręcze ruchomych schodów, przyciski do świateł na przejściach dla pieszych − to jedne z najgorszych nośników chorobotwórczych zarazków. Przeprowadzone badania w miej­scach publicznych dużych miast są alarmujące. Badania przepro­wadzone przez firmę Kimberly­-Clark, jako część projektu Heal­thy Workplace Project, w sześciu amerykańskich miastach wyka­zały, że 41% klawiatur bankoma­tów zawiera bakterie wywołujące przeziębienia i grypę. Podobne brytyjskie badanie w konkluzji zawiera wniosek zrównujący pod względem czystości klawiatury bankomatów z toaletami publicz­nymi. W próbkach pobranych zarówno z bankomatów, jak i toa­let znalazły się takie same bakte­rie E.Coli wywołujące biegunkę.

Wózki sklepowe
Rączki wózków stanowią siedli­sko dużych zbiorowisk bakterii, przez które możemy nabawić się salmonelli, żółtaczki, duru brzusznego, zapalenia jelita cienkiego albo grubego. Lepiej nie dotykać ich bez rękawiczek. Wnętrza wózków, miejsce gdzie umieszczamy artykuły spożywcze często bez opakowania, również stanowią zagrożenie. Bakterie, wirusy i pasożyty trafiają tam nie tylko z rąk klientów, ale również z dziecięcych butów lub przez pozostawione resztki jedzenia. Warto pamiętać, że w niektórych sieciach wózki dezynfekowane są dwa razy do roku.

Transport publiczny
Zarazki rozpowszechniane są tu drogą kropelkową lub za pośred­nictwem powierzchni, których musimy dotknąć, takich jak: poręcz, uchwyt czy tapicerka siedzeń. Publiczne środki trans­portu to jedne z największych siedlisk groźnych dla ludzi pato­genów, szczególnie w dużych miastach. Naukowcy z London Metropolitan University prze­analizowali patogeny znalezione w londyńskim systemie komuni­kacji. Podczas badań wykryto 121 różnych bakterii, spośród któ­rych aż 9 wyjątkowo niebezpiecz­nych dla ludzi. Badacze znaleźli tam, między innymi, szczególnie groźnego gronkowca złocistego. Ta szczególnie złośliwa, odporna na antybiotyki bakteria, rozprze­strzenia się przez kontakt skórny i powoduje w pierwszym rzędzie małe krostki, które potem roz­rastają się do nacieków i sączą­cych cyst, a także atakują stawy, narządy wewnętrzne, a nawet serce. Nie lepiej jest w polskich miastach. Wyniki raportu przy­gotowanego na zlecenie marki Detoll i Centrum Zdrowia Dziecka wykazały obecność w pobranych, w środkach transportu miej­skiego, próbkach bakterii gron­kowca złocistego, paciorkowca kałowego, tlenowych pałeczek (G-), pałeczki okrężnicy i grzy­bów. Wszystkie te mikroorgani­zmy wywołują u człowieka bar­dzo groźne schorzenia, często zagrażające życiu. Pamiętajmy o noszeniu rękawiczek i unika­niu dotykania ręką twarzy i ust po wyjściu z autobusu czy metra. W przeciwnym razie można zain­fekować się bakteriami z grupy gronkowców, odpowiedzialnych za problemy przewodu pokarmo­wego, grypę żołądkową czy grzy­bicę międzypalczastą.

Woda święcona
Kilka lat temu Sanepid wydał ostrzeżenie dotyczące wody świę­conej w kościołach. Ostrzeżenie było spowodowane opublikowa­niem specjalnego raportu przez Instytut Higieny i Immunologii Stosowanej w Wiedniu, który dotyczył zawartości wody świę­conej w wybranych kościołach na całym świecie. W 86% przypad­ków przebadanej wody święconej wykryto bakterie E. Coli i Entero­koki w niebezpiecznych dla ludz­kiego zdrowia stężeniach.

Przychodnie lekarskie.
Prawdo­podobieństwo, że pismo wyło­żone w poczekalni miała w rękach osoba zainfekowana jest wyjąt­kowo wysokie. Lepiej przyjść z własną prasą. Duże zagroże­nie patogenami stanowią przy­chodnie, w których nie wydzie­lono osobnego wejścia dla dzieci zakaźnie chorych. Największe zagrożeniem są tam kąciki zabaw dla małych dzieci, bowiem naj­więcej patogenów pozostaje na zabawkach, które mali pacjenci często wkładają do ust.

Siłownie i kluby fitness
Sprzęty do ćwiczeń takie jak rowerki czy urządzenia eliptyczne, aż roją się od bakterii. Badania przeprowadzone przez Clinical Journal of Sports Medi­cine donoszą, że wirusy można znaleźć na ponad połowie sprzę­tów dostępnych w klubach fitness. Poza zwyczajnym przeziębieniem na siłowni możesz nabawić się zapalenia płuc, zakażenia układu moczowego, infekcji dróg odde­chowych i zakażenia skóry. Jak się nie zarazić? Zanim zaczniesz pedałować na rowerku, przetrzyj siedzenie. Na każdym siedze­niu i ławeczce rozkładaj ręcznik, aby twoja skóra nie miała kon­taktu z zarazkami. Nie dotykaj twarzy podczas ćwiczeń; w ten sposób ograniczysz możliwość przeniknięcia wirusów do two­jego organizmu. W większości klubów czyszczenie urządzeń do treningu kardio jest powszechne, niestety tego samego nie można powiedzieć o hantlach, sztangach i urządzeniach siłowych. Dotyczy to również mat, piłek i innych akcesoriów do ćwiczeń.

Winda
Zamiast niej zdrowiej wybrać schody. Mała powierzchnia, stło­czenie i duży przepływ użytkow­ników sprzyja wymianie wirusów. Banknoty. Wirus grypy jest w sta­nie przeżyć nawet dwa tygodnie na banknotach, które nosimy w portfelu. Poza nim znajdziemy na nich mnóstwo gronkowców. Klamki. Murowany rozsadnik bakterii. Zarazki potrafią utrzy­mać się na ich powierzchni do 24 godzin. W miejscach publicznych lepiej nie otwierać ich nieosło­niętą dłonią.

Mydło
Idealne środowisko dla drobno­ustrojów ceniących sobie wilgoć. W domu warto korzystać z mydła w dozowniku, w miejscach publicznych z własnego myjącego żelu nie wymagającego użycia wody.

Naukowcy przypominają, że najlepszym sposobem walki z zarazkami jest częste mycie rąk wodą i mydłem z dozownika. Mimo że metoda jest wszystkim doskonale znana, z raportów WHO wynika, że blisko 70% zaka­żeń oraz zatruć układu pokarmo­wego wywołana jest bakteriami przenoszonymi przez brudne ręce. Mycie rąk to prosty i tani sposób, w jaki możemy uchronić siebie i bliskich przez groźnymi zarazkami. Już 15 sekund mycia wodą i mydłem potrafi zredukować liczbę bakterii o około 90%. Następne 15 sekund niszczy chorobotwórcze drobnoustroje całkowicie. Mycie rąk to najskuteczniejsza, zalecana zasada profilaktyki, której należy bezwzględnie przestrzegać.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12255 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8125 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7180 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5785 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5036 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4945 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm