Wystarczy zachwianie równowagi organizmu i jego osłabienie, by grzyby wniknęły do naskórka czy skóry. Oczywiście nie każde spotkanie z zarodnikami grzyba skutkuje pojawieniem się choroby. Zdrowy organizm dysponuje mechanizmami obronnymi, które neutralizują tego rodzaju zagrożenie. Wbrew potocznym wyobrażeniom infekcja spowodowana przez grzyby nie jest efektem braku higieny. Jest wręcz odwrotnie – zbyt częste kąpiele i kontakt z detergentami wysuszającymi skórę zwiększają ryzyko zakażenia.
Do zakażenia może dojść, gdy: nosimy pożyczone obuwie (na przykład sportowe), przymierzamy obuwie w sklepie, korzystamy ze wspólnej łazienki, nasze obuwie jest niewygodne i powoduje ucisk oraz zgniatanie płytki paznokcia, korzystamy z usług zakładu kosmetycznego, w którym nie dezynfekuje się narzędzi do pedikiuru i manikiuru, nosimy skarpetki z tworzyw sztucznych, dotykamy bezdomne zwierzęta.
W naszej strefie klimatycznej jako główne czynniki wywołujące grzybice wymienia się grzyby należące do drożdżaków, dermatofitów i grzybów pleśniowych, przy czym najczęstszym powodem grzybic są zwykle drożdżaki z rodziny Candida odpowiedzialne za choroby zwane kandydozami, kandidiazami lub drożdżycami oraz dermatofity atakujące skórę.
Grzyby Candida najczęściej atakują w obszary naturalnej mikroflory jamy ustnej, jelita grubego oraz pochwy. Mogą one powodować także kandydozy zlokalizowane na powierzchni skóry i paznokci oraz grzybice typu inwazyjnego (na przykład płuc, opon mózgowo-rdzeniowych, trzustki, kręgosłupa czy szpiku kostnego), jak również kandydozę uogólnioną, tzw. kandydemię, która może prowadzić do rozwoju sepsy.
Dermatofity to grzyby, które atakują głównie podeszwową powierzchnię stóp, palców i fałd międzypalcowych. To jedna z najczęstszych form zakażenia grzybiczego skóry, która przy niewłaściwym leczeniu często może nawracać. Pleśnie odpowiadają natomiast za zakażenia układowe, czyli narządów wewnętrznych.
Symptomy infekcji wywołanych przez poszczególne gatunki grzybów mogą być bardzo zróżnicowane. W przypadku grzybicy skóry owłosionej występują pojedyncze okrągłe, kilkucentymetrowe ogniska zapalne, można zaobserwować niewielkie złuszczanie lub zaczerwienienie na powierzchni skóry, włosy w obrębie ogniska sprawiają wrażenie uciętych, przy czym każdy z nich ścięty (ułamany) jest na innej wysokości, W przypadku grzybicy drobnozarodnikowej powierzchownej na głowie pojawiają się liczne ogniska złuszczania skóry z jakby równo przystrzyżonymi włosami. Bolesny, zapalny guz lub naciek, z którego wydobywa się treść ropna, to obraz kliniczny grzybicy strzygącej głębokiej, którą można się zarazić od chorych zwierząt. W przypadku wystąpienia grzybicy woszczynowej obserwuje się tzw. tarczki woszczynowe – żółte strupy na skórze głowy zawierające grzybnię oraz złuszczony naskórek o zapachu mysiej nory, które po wyleczeniu pozostawiają blizny i trwałe ogniska wyłysienia. Jeśli chodzi o grzybicę stóp, to w jej odmianie międzypalcowej (tzw. stopa atlety lub sportowca) najczęściej zajęte są przestrzenie pomiędzy 4 i 5 lub 3 i 4 palcem stopy, gdzie obserwuje się macerację naskórka, rumień i złuszczanie. Natomiast w odmianie potnicowej stwierdza się ogniska rumieniowo-wysiękowe z licznymi pęcherzykami w okolicy śródstopia. Zmiany o innym charakterze stwierdza się w przypadku odmiany złuszczającej, gdzie rumieniowo-złuszczające ogniska z nadmiernie zrogowaciałym naskórkiem lokalizują się na podeszwach i bocznych częściach stopy. Czasem towarzyszą im także pęknięcia skóry. W przypadku paznokci zmiany polegają na ich zgrubieniu, przebarwieniu, łamliwości, nadmiernym rogowaceniu i obruzdowaniu. Po pewnym czasie paznokieć staje się kruchy i łamliwy, niekiedy dochodzi do jego całkowitego wykruszenia.
Natomiast drożdżyca błon śluzowych objawia się poprzez białawy, mleczny nalot w jamie ustnej lub na narządach płciowych. Po ich usunięciu widać żywoczerwony rumień z nadżerkami. Zmianom towarzyszy uczucie pieczenia, palenia i świądu.
Poza odrzuceniem używek, podjęciem aktywności fizycznej, zmianą nawyków higienicznych warto zwrócić także uwagę na to, co jemy. Nadmiar wysoko przetworzonej żywności, gotowych dań, słodyczy i fast foodów oznacza ubogą w wartości odżywcze dietę. To zazwyczaj tylko puste kalorie, które przyczyniają się do obniżenia naszej odporności, a przez to stanowią zaproszenie dla namnażających się grzybów. Ich rozwój napędza dieta bogata w cukier (wyroby cukiernicze, ciasta, ciasteczka) oraz produkty z białej mąki (chleb, makaron, kluski). Jeśli nie chcemy nawrotów grzybicy, te produkty należy ograniczyć i zastąpić tymi o niskim indeksie glikemicznym, do których należą grejpfruty, jabłka, pomarańcze, wiśnie, cieciorka, surowa marchewka, pomidory, jogurty naturalne, sery twarogowe, orzechy arachidowe, nerkowe, siemię lniane, makaron gotowany al dente. W antygrzybiczym menu powinny na stałe zagościć surowe, sezonowe warzywa, owoce cytrusowe, ryż i kasze z pełnego przemiału, nasiona roślin strączkowych, naturalne, niskotłuszczowe jogurty, chleb pieczony na zakwasie (bez dodatku drożdży), oleje roślinne, nierafinowane (na przykład olej lniany, oliwa z oliwek).
Wystarczy nakładać go bezpośrednio na dotkniętą infekcją skórę trzy razy dziennie. Standardowa dawka to około 4–10 kropel. Terapię stosujemy aż do wyleczenia i co najmniej 2 tygodnie później, aby upewnić się, że choroba nie powróci. Do olejku można dodać żel z aloesu. W tym celu mieszamy 100 ml żelu aloesowego z pół łyżki olejku herbacianego. Tak przygotowany płyn najlepiej umieścić w buteleczce z dyfuzorem i aplikować na stopy dwa razy dziennie. Po spryskaniu czekamy, aż stopy dokładnie wyschną. Dopiero wtedy zakładamy z powrotem skarpetki i buty. Właściwości przeciwgrzybicze wykazuje także wyciąg z pestek grejpfruta. Kilka kropel rozprowadzamy w dłoniach i wmasowujemy w stopy. Wystarczy robić to 2–3 razy dziennie. Aby zmaksymalizować działanie wyciągu, można dodawać go do wody, w której pierzemy skarpetki.
Pamiętajmy, że jeśli grzybica przebiega z silnym stanem zapalnym skóry i charakteryzuje się głębszym skórno-podskórnym umiejscowieniem, należy jak najszybciej udać się do lekarza.