Niskie temperatury na zewnątrz, przesuszone, gorące powietrze we wnętrzach, noszenie czapek oraz kapryśna i wietrzna aura sprawiają, że kondycja włosów po zimie pozostawia wiele do życzenia. Osłabione, pozbawione blasku, łamliwe lub nadmiernie puszące się stanowią problem większości z nas. Jak pielęgnować zniszczone włosy, aby szybko i skutecznie się zregenerowały?
Osoby chcące poprawić wygląd włosów po zimie pierwsze kroki powinny skierować do fryzjera, który podetnie rozdwojone, przesuszone i połamane końcówki. Po takim zabiegu włosy będą nie tylko lepiej się układać, ale także wyglądać zdrowiej. W salonie można również skorzystać ze specjalistycznych zabiegów, np. keratynowej regeneracji włosów, aminokwasowej rekonstrukcji ich struktury czy kolagenowego „odmładzania".
Nie najlepsza kondycja włosów może wynikać również ze stosowania nieodpowiednich kosmetyków. Produkty przeznaczone do codziennego mycia nie powinny zawierać silnych detergentów, np. SLS (Sodium Lauryl Sulfate) i SLES (Sodium Laureth Sulfate), parabenów czy siarczanów. Składniki te odpowiadają m.in. za pienienie się szamponu, ale jednocześnie podrażniają i wysuszają zarówno skórę głowy, jak i włosy. Co w zamian? Doskonałym wyborem są naturalne kosmetyki z dodatkiem ekstraktów ziołowych oraz łagodnych substancji myjących, np. Capryl Glucoside czy Lauryl Glucoside.
To, jak wyglądać będą nasze włosy, skóra czy paznokcie, w dużej mierze zależy od diety. Z tego względu warto w codziennym menu uwzględnić produkty bogate w witaminy z grupy B oraz mikroelementy takie jak: cynk, krzem, miedź, magnez. Znaleźć je można m.in. w świeżych warzywach i owocach, a także w nabiale i produktach pełnoziarnistych. Nie bez znaczenia dla wyglądu włosów jest także spożycie kwasów omega-3, których źródłem są np. ryby morskie, olej rzepakowy czy orzechy.
Chcąc zadbać o fryzurę, pamiętaj o właściwym myciu głowy. Ruchy dłoni podczas masowania skóry powinny być delikatne, aby nie uszkodzić delikatnej struktury włosów. Niezalecane jest drapanie naskórka głowy oraz ugniatanie włosów, gdyż czynności te mogą spowodować pobudzenie do pracy gruczołów łojowych. Dobrym pomysłem jest spłukiwanie włosów chłodną, ale nie zimną wodą, która zamknie łuski włosów, sprawiając, że będą one gładkie. Najważniejszą zasadą podczas suszenia jest natomiast ta, aby strumień powietrza był ciepły, a nie gorący.
Małgorzata Milian-Lewicka
Artykuł pochodzi z marcowego wydania magazynu „Strefa Zdrowia dla Każdego"