Pyłek pszczeli i jego zalety

Pyek-pszczeli-i-jego-zalety
O właściwościach zdrowotnych miodu nikogo nie trzeba przekonywać. Niestety, wiedza o reszcie produktów pszczelich nadal czeka na upowszechnienie. Pora zatem poznać zalety zbieranego przez pszczoły pyłku kwiatowego i powstającej na jego bazie pierzgi. Pyłek pszczeli to pyłek pobrany przez pszczoły z pylników roślin nasiennych, a następnie wymieszany z niewielką ilością wydzieliny z gruczołów ślinowych lub nektaru, które znajdują się na piszczelach tylnych nóg owadów. W tej postaci jest on transportowany do ula. W ulu zebrany surowiec, zwilżony śliną i rozdrobniony, trafia do komórek plastra miodu. W dalszej kolejności powierzchnię zebranego pyłku pszczoły pokrywają cienką warstwą miodu z woskiem. Tak powstaje tzw. chleb pszczeli, czyli pierzga, który podlega fermentacji beztlenowej. W jej trakcie dzięki wydzielającemu się kwasowi mlekowemu pierzga ulega konserwacji. Jest to więc pszczela kiszonka, która służy kolonii pszczół za podstawowe źródło białka, składników odżywczych i substancji mineralnych 

Zebrany na łąkach pyłek jest zróżnicowanym produktem roślinnym bogatym w substancje biologicznie czynne

W ziarnach pyłku różnych gatunków roślin stwierdzono obecność ponad 200 substancji. Znajdziemy tam białka i aminokwasy, węglowodany, lipidy i kwasy tłuszczowe, związki fenolowe, enzymy i koenzymy, a także witaminy i biopierwiastki. Pyłek kwiatowy zawiera średnio 22,7 proc. białka, w tym około 10,4 proc. aminokwasów egzogennych, do których należą: metionina, lizyna, treonina, histydyna, leucyna, izoleucyna, walina, fenyloalanina i tryptofan. Choć są niezbędne do życia, nasz organizm nie jest w stanie ich samodzielnie wyprodukować. Wśród lipidów znajdujących się w pyłku kwiatowym w ilości około 5,1 proc. wymienić należy przede wszystkim niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Należą do nich kwasy: linolowy, g-linolenowy i arachidowy. Pyłek kwiatowy stanowi również bogate źródło witamin, zarówno rozpuszczalnych w tłuszczach, do których zalicza się witaminy A, E i D, jak i rozpuszczalnych w wodzie, takich jak B1, B2, B6, C. Dość powiedzieć, że w pyłku znajduje się 20 razy więcej witaminy A niż w marchwi, a witamin z grupy B jest dwukrotnie więcej niż w mięsie czy wątrobie. Jeśli chodzi o mikroelementy w jego skład wchodzą wapń, fosfor, magnez, sód i potas oraz żelazo, miedź, cynk, mangan, krzem i selen​.

Czym różni się pyłek pszczeli od wspomnianej wcześniej pierzgi?

Biorąc pod uwagę, że ta ostatnia jest po prostu zakonserwowanym pyłkiem z dodatkiem miodu i kwasu mlekowego, ich skład pozostaje zbliżony. W odróżnieniu do pyłku, pierzga posiada nieco więcej węglowodanów, enzymów pochodzących od pszczół i kwasu mlekowego.
Co istotne, badania na zwierzętach wykazały, że pyłek kwiatowy charakteryzuje się znacznym działaniem przeciwzapalnym porównywalnym z lekami niesteroidowymi. W pewnym badaniu zagęszczony wyciąg z pyłku likwidował w 75 proc. obrzęk wywołany podaniem karageniny. Na tym nie koniec. Naukowcy wykazali także zdolności odtruwające pyłku. U szczurów zatrutych tetrachlorkiem węgla i trichloroetylenem, powodującymi głębokie uszkodzenie komórek wątrobowych, oraz etanolem i alkoholem allilowym, które wywołują stłuszczenie i marskość wątroby, a także paracetamolem i hydrokortyzonem, po podaniu pyłku kwiatowego stwierdzono obniżenie poziomu enzymów wątrobowych i bilirubiny we krwi do wartości fizjologicznych. A to świadczy o jego właściwościach leczniczych w odniesieniu do tkanki wątrobowej. Pyłek zabezpieczał też komórki wątroby przed szkodliwym wpływem substancji toksycznych, co jednoznacznie wykazało jego działanie ochronne.

Warto podkreślić, że pyłek pszczeli posiada wysoką wartością odżywczą

Karmione nim zwierzęta odznaczały się wyższą zawartością witaminy C i magnezu w tkankach oraz wyższą zawartością hemoglobiny i większą liczbą czerwonych krwinek w porównaniu ze zwierzętami otrzymującymi standardowe pożywienie. Dzięki diecie pyłkowej możliwe było też szybkie uzupełnienie niedoborów pokarmowych. Jak zauważono, u zwierząt głodzonych oraz będących na diecie bezwitaminowej pyłek kwiatowy powodował szybsze przyrosty masy ciała w porównaniu do zwykłego pokarmu. Stwierdzono, że działa on również adaptogennie, a więc przystosowuje organizm do niekorzystnych warunków środowiska, podwyższając odporność fizyczną, psychiczną, a także immunologiczną organizmu. Oznacza to, że jego spożycie poprawia sprawność fizyczną w niekorzystnych warunkach środowiskowych, na przykład przy wysokiej lub niskiej temperaturze, braku tlenu czy przy zbyt dużym obciążeniu wysiłkiem. Redukuje również stres wywołany chorobą i przyspiesza powrót do pełnej sprawności fizycznej. Dowiedziono także, że wyciągi etanolowe z pyłku kwiatowego posiadają stosunkowo silne działanie antybiotyczne, przy czym działają one zarówno na bakterie patogenne dla człowieka, jak i na grzyby drożdżoidalne. Doświadczenia kliniczne, wykazały, że pyłek zmniejsza zawartość lipidów całkowitych i triacylogliceroli w osoczu. U pacjentów, którzy nie reagowali na lek przeciwmiażdżycowy, pyłek kwiatowy obniżył poziom lipidów oraz cholesterolu, a także znacząco zmniejszył zbrylanie płytek krwi.
Warto zaznaczyć, że jest on cennym źródłem witaminy E, która dzięki właściwościom przeciwutleniającym chroni przed zneutralizowaniem niektóre witaminy oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Co ciekawe, jedno z badań wykazało, że pyłek kwiatowy sosny posiada działanie przeciwbólowe. Wyciąg etanolowy z pyłku podawano dożołądkowo myszom przed testami przeciwbólowymi. Pod jego wpływem liczba skurczów z bólu zmniejszyła się aż o 76 proc.

A co z dawkowaniem?

Wśród pszczelarzy utarło się, że dziennie można spożywać od 1 do 3 łyżeczek pyłku. W przypadku dzieci powyżej 3. roku życia wystarczy kilka granulek. U starszych – od 0,5 do 1 łyżeczki dziennie. Jeśli chodzi o dawkowanie pierzgi, z uwagi na to, że uznawana jest za produkt o nieco silniejszym działaniu, podaje się ją w mniejszych ilościach. W przypadku osób dorosłych jest to z reguły mniej więcej 1 łyżeczka dziennie. Pyłek najlepiej przyjmować wtedy, gdy czujemy, że mamy obniżoną odporność. Spożywany regularnie wydajnie podnosi skuteczność działania mechanizmów ochronnych. Jest to szczególnie cenne podczas wzmożonego wysiłku, jak i w okresie jesienno-zimowym, kiedy nasza odporność częściej wystawiana jest na próby.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12137 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8091 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7077 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5777 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5016 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4931 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm