„Jeszcze tylko trzy minuty i koniec!” Jak odkleić dziecko od komputera?

Jeszcze-tylko-trzy-minuty-i-koniec

Choć trudno w to niekiedy uwierzyć, istnieją prze­konujące dowody, że gry edukacyjne, zręcznościowe lub przygodowe mogą pozytywnie przyczyniać się do rozwoju poznawczo-umysłowego dziecka. Zwolen­nicy tego poglądu wskazują na dostępne na naszym rynku gry, które mogą pomagać w nauce (historii, matematyki, geografii czy biologii), rozwijać zainte­resowania, koncentrację, uczyć skupienia, spostrze­gawczości, szybkości podejmowania trafnych decy­zji oraz usprawniać koordynację ruchową. Niestety dzieci w znakomitej większości przypadków wybie­rają gry, które proponują im ich rówieśnicy i które nie mają nic wspólnego z edukacją. Co gorsza, popu­larne gry komputerowe potrafią szybko zniechęcić dziecko do zabaw na świeżym powietrzu, aktywności fizycznej, sportu i bezpośrednich spotkań z kole­żankami i kolegami. Podobnie działa cały internet. Wydaje się on idealnym miejscem dla osób nieśmia­łych, wycofanych i niepewnych. Zaspokaja wówczas potrzeby o charakterze kompensacyjnym, zwłaszcza jeśli kontakty z rówieśnikami okazują się dla dziecka trudne i frustrujące. W sieci łatwiej można zaistnieć, zwrócić na siebie uwagę, nawiązać relacje, aktywnie kształtować swój społeczny odbiór. Tego rodzaju sce­nariusz nie należy jednak do częstych. W większości przypadków dziecko nie rozwija przy tej okazji swo­ich umiejętności interpersonalnych. Z obawy przed odrzuceniem, brakiem wspólnych tematów, pomysłu na inny rodzaj kooperacji, ogranicza nawiązywane interakcje do świata gier. Zakłóca to zdolność do komunikowania i nawiązywania kontaktów w świe­cie rzeczywistym. Bez bezpiecznej i znanej ramy, jaką oferuje gra, relacje w realu okazują się ryzykowne, nieprzewidywalne i wymagające. Oczywiście samej praktyki nie należy demonizować. Z gier kompu­terowych z czasem większość z nas wyrasta, a jeśli nawet jest inaczej, potrafimy przyporządkować im odpowiednią, z perspektywy innych sfer życia, skalę i znaczenie.

Co jednak jeśli gra uniemożliwia dziecku wypełnianie codziennych obowiązków, wszystkie inne czynności przestają być istotne, kolidują z zabawą, a kontakty społeczne ograniczają się tylko do tych zapośredniczonych przez komputer? W takim przypadku specjaliści mówią o uzależnie­niu. Podobnie jak w przypadku innych uzależnień, tak i w wypadku nałogowego korzystania z internetu, telefonu lub komputera czas, jaki mu poświęcamy, wydłuża się. Odcięcie od nich skutkuje apatią, chan­drą, drażliwością, niepokojem, kłopotami z koncen­tracją a nawet depresją. By maksymalnie wydłużyć dostęp do komputera uzależnione dziecko ucieka się do kłamstwa i manipulacji. Po to, by zdobyć naj­nowszą grę lub potrzebny gadżet, może uciekać się również do drobnych kradzieży. Kompulsywne gra­nie stanowi, zdaniem psychologów, symptom ogól­niejszych problemów emocjonalnych. Gra staje staje się wówczas sposobem na ucieczkę od problemów (w domu, w szkole), odreagowanie frustracji i wyła­dowanie agresji. Jednocześnie dla mózgu stanowi ona źródło nagród. Wydzielająca się podczas rozgrywki dopamina wzmacnia nałóg, a endorfiny – hormony szczęścia – wywołują stany euforyczne. Pod koniec 2017 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzegła, że obsesyjne granie w gry może prowadzić do zaburzeń psychicznych. Co więcej, uwzględniła „uzależnienie od gier" na liście chorób psychicz­nych i umieściła tę dolegliwość w Międzynarodo­wej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Psychicznych.

Najnowsze badania wykazały zmiany mózgowe u osób nadmiernie
korzystających z sieci i grających w gry. 

Pod wpływem nałogu niektóre z obszarów mózgu, takie jak kora prefrontalna, motoryczna, móżdżek, zmniejszyły się o 10–20 proc. Co za tym idzie, osoby uzależnione i nadmiernie korzystające z gier sie­ciowych mogą mieć osłabione zdolności samokon­troli, uszkodzoną pamięć krótkotrwałą, trudności w podejmowaniu decyzji czy też ograniczoną kon­trolę zachowania zorientowanego na cele.

Co należy w takim przypadku zrobić? 

Odpowiedź, której dostarczają eksperci nie wszyst­kim się podoba. Wymaga bowiem od rodziców czasu, zaangażowania i kreatywnego podejścia. Przede wszystkim musimy zadbać o ruch i aktywność fizyczną dziecka. Przecież wydzielanie się endorfiny i satysfakcja z rywalizacji to domena zabaw sporto­wych. Rodzaj aktywności powinien być dostosowany do poziomu umiejętności dziecka. Dobrze jest gdy rodzic bierze w nich udział. Także nastolatki chętniej podejmują wyzwanie, jeśli oznacza to uczestnictwo starszych. Dodatkowym dopingiem do aktywności i ruchu jest oczywiście uczestnictwo rówieśników. Tego rodzaju doświadczenie jest dla dziecka o wiele bardziej wciągające niż najbardziej ekscytująca gra czy filmiki w sieci. Zresztą by namówić dziecko do aktywności na świeżym powietrzu, nie trzeba rezy­gnować z urządzeń elektronicznych.

Dobrą alternatywą dla wirtualnych zmagań może być geocaching, czyli poszukiwanie ukrytych przedmiotów lub ciekawych obiektów z wykorzystaniem urządzeń GPS. Wypisz wymaluj nowoczesna wersja podchodów z ery analogowej. Takie wyprawy organizowane przez dzieci są doskonałym sposobem na aktywny wypoczynek, poznanie topografii terenu, interesują­cych miejsc i historii. Niezłym rozwiązaniem mogą być regularne, rodzinne sesje gier planszowych. Jeśli taka gra zawiera edukacyjne i wartościowe treści, to jednocześnie uczy poprzez zabawę. Dziecko może w ten sposób poszerzać zasób słów, wyobraźnię przestrzenną, zdolność planowania czy zachowania się w różnych sytuacjach społecznych poprzez naukę obowiązujących reguł. Taka rodzinna rozrywka posiada nie tylko walor edukacyjny, ale i integrujący.

Alternatywą dla komputera może być również sztuka. 

W czasach gdy każdy jest fotografem, warto zapro­ponować dziecku zadania związane z fotografią ple­nerową, reportażową, a może i zajęcia z rysunku, malarstwa czy ceramiki. Prostszym rozwiązaniem będzie wspólna zabawa klockami LEGO, które mimo że uniwersalne, są dostosowane do potrzeb dzieci w różnym wieku. Za sprawą postępu technologicz­nego do łask wraca obecnie modelarstwo. Zwłasz­cza modelarstwo RC (Remote Control), czyli zabawa zdalnie sterowanymi modelami. Drony, samoloty, śmigłowce czy samochody wciągają do zabawy, która niekiedy dostarcza większych wrażeń od gier kom­puterowych. Czas spędzany na powietrzu z mode­lem bywa doskonałym sposobem na rodzinny piknik w weekend. Z pewnością w obecnych czasach nie można całkowicie uniemożliwić dziecku dostępu do telefonu czy komputera. Jednak dostęp ten musi pozostać pod kontrolą. Choć bywa to trudne, musimy podjąć wysiłek zor­ganizowania czasu dziecka w sposób, który natural­nie eliminuje możliwość wielogodzinnych gier lub przebywania w sieci. Proponując różne aktywności, możemy przyczynić się do rozwoju jego pasji i zain­teresowań. Ważne by w podsuwanych czynnościach aktywnie uczestniczyć, być dla niego przewodnikiem i towarzyszem, nie zaś funkcjonariuszem odpowie­dzialnym za nakazy, zakazy i oceny.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12137 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8091 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7078 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5777 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5016 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4931 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm