Wyróżnione

Owoce zimą

Owoce-zim

Zima nas nie rozpieszcza. Nie dość, że w mieście trudno dostrzec jej autentyczne piękno, to jeszcze stawia wyzwanie naszej odporności. Jak na złość w okresie, gdy najbardziej potrzebujemy witamin, minerałów i składników odżywczych jest o nie trudniej. Całe szczęście także zimą mamy dostęp do niektórych sezonowych owoców i warzyw.

Jakie owoce najlepiej przysłużą się naszemu zdrowiu a jakie lepiej omijać? Pod jaką postacią je spożywać?

Powszechnie wiadomo, że najlepiej spożywać owoce sezonowe. Dlaczego? Ponieważ wtedy jest mniejsze ryzyko, że są dodatkowo opryskiwane środkami chemicznymi, a poza tym takie owoce są smaczniejsze niż owoce wyhodowane poza sezonem. Zimą nadal możemy jeść rodzime owoce sezonowe, takie jak choćby jabłka czy gruszki. Wybór może i skromny, ale można go uzupełnić o sezonowe warzywa, takie jak marchew, buraki, ziemniaki, brukselkę i kiszonki. Jedzenie jabłek jest nie tylko zdrowe, ale i patriotyczne. Polska jest bowiem jabłkowym potentatem, po Chinach i USA trzecim największym producentem tych owoców na świecie. Jabłko to swoisty „owoc orkiestra" o szerokiej gamie zastosowań kulinarnych. Można je wykorzystać do przygotowania surówek, sałatek, ciast, przecierów, dżemów, kompotów, wyciskanych soków, a także placków. Ponadto to nie tylko przysmak, ale i mała bomba witaminowa zawierająca niemal wszystkie znane witaminy: A, C, D, E, K oraz pulę witamin z grupy B, a także wiele cennych minerałów. Jabłka najlepiej spożywać na surowo, ponieważ pod wpływem wysokiej temperatury tracą większość swoich cennych właściwości. Podobnie warto pamiętać o gruszkach, które mają do zaoferowania prawdziwe bogactwo substancji odżywczych. Zawierają bowiem całą gamę składników mineralnych, takich jak potas, fosfor, magnez, wapń, żelazo, miedź, bor czy jod. Stanowią również bogate źródło witamin: A, B1, B2, B6, C i PP. Spożywanie gruszek, startych lub w postaci kompotu, poleca się przy problemach trawiennych i w przypadku zatruć pokarmowych. Co ciekawe, gruszki posiadają również właściwości przeciwgorączkowe, dlatego mogą się przysłużyć w łagodzeniu przebiegu przeziębień czy grypy. Zimą warto przypomnieć sobie o owocach dzikiej róży. Ten pospolity krzew ozdabiający polskie przydroża, ugory i obrzeża lasów posiada niepospolite właściwości. Jego owoce to prawdziwa kopalnia witaminy C. Pod tym względem dzika róża bije cytrusy o kilkanaście długości. Ponadto zawiera także witaminy A, B1, B2, E, K, kwas foliowy, olejki eteryczne oraz flawonoidy o działaniu przeciwutleniającym, przeciwzapalnym, przeciwgrzybiczym. W sezonie zimowym owoce dzikiej róży są nieocenionym środkiem wzmacniającym naszą odporność, a jednocześnie pomocnym w łagodzeniu problemów z przewodem pokarmowym, wątrobą czy nerkami. Oczywiście nie spożyjemy ich na surowo, lecz w formie suszonej, macerowanej lub zaparzone jak herbata.

Zimą dobrze jest pamiętać o mrożonkach

W świecie idealnym powinniśmy je przygotować samodzielnie latem, robiąc zapasy ze świeżych, zdrowych owoców. Przez lata mrożonki cieszyły się złą sławą. Uważano, że mrożona żywność jest mniej wartościowa od tej świeżej. Eksperci przekonywali, że w czasie mrożenia żywność traci od 10 do 30 proc. wartości odżywczych (w istocie to nie tak dużo!). Smakosze kręcili nosem na wieść o tym, że potrawa gościła wcześniej w zamrażalce. Nie zmienia to jednak faktu, że mrożenie jedzenia to szybki i wygodny sposób na bezpieczne gromadzenie zapasów w niezmienionej formie i smaku. Warto też wiedzieć, że mrożonki cechują się wyższą wartością odżywczą w porównaniu do innych przetworów warzywno-owocowych. Jeśli proces mrożenia jest szybko przeprowadzony i krótki, a produkt stale przechowywany w odpowiedniej temperaturze, straty składników odżywczych, w tym witamin, są z reguły niewielkie. Gdy za oknem panuje zimowy chłód i ciemność, możemy jeść konfitury z letnich owoców, takich jak truskawki, brzoskwinie czy maliny, lub postawić na dżemy z żurawiny błotnej, rokitnika czy jarzębiny. Zawierają o wiele więcej witaminy C niż cytrusy i znacznie lepiej niż one wspierają odporność w okresie zachorowań. W sezonie zimowym nie zaszkodzi sięgnąć po produkty pasteryzowane. Wykorzystywane przy ich produkcji rozwiązania pozwalają na zredukowanie strat nieodpornych na wysokie temperatury witamin, składników mineralnych oraz antyoksydantów. Natomiast w przypadku pomidorów pasteryzacja podnosi wręcz zawartość cennego dla zdrowia antyoksydantu, czyli likopenu. Dlatego warto wprowadzić do diety sok pomidorowy i inne pasteryzowane przetwory z tych owoców.

Czy jedzenie owoców i warzyw jest zawsze wskazane

Istnieje wiele powodów, by niektórych raczej się wystrzegać w sezonie zimowym. Dlaczego? Wiele produktów rolnych, które trafiają w tym czasie na rynek, jest skażonych pestycydami. Uprawiane są w sztucznie stworzonych warunkach i nie tylko mają niższe walory smakowe, ale i odżywcze. Istnieje pogląd, że zimą możemy zrezygnować z owoców i warzyw pochodzących z importu, ponieważ ich jakość jest znacząco niższa od tych hodowanych sezonowo. Tak jest chociażby w przypadku pomidorów. Zimą na półki polskich sklepów trafiają głównie te z Holandii, które zwykle nie dorastają w ziemi, ale w wełnie mineralnej nasączanej wodą i nawozami. Do Polski docierają zielone, a następnie dojrzewają w sztucznych warunkach, zatem ich wartość odżywcza jest niska. Banany to szybka i zdrowa przekąska, jednak spożywanie ich zimą może nam nie posłużyć. Zawierają one bowiem sporo tłuszczu i fruktozy, dzięki czemu momentalnie dodają energii. Niestety, przy mało aktywnym zimowym trybie życia możemy nie mieć kiedy jej spalić, a to oznacza wzrost naszej wagi. Banany pobudzają produkcję insuliny, która obniża poziom cukru we krwi. Dlatego po ich zjedzeniu w niedługim czasie ponownie odczuwamy głód. Poza tym owoce bananowca, podobnie jak cytrusy i kiwi, mają właściwości chłodzące. Zawierają dużo potasu, który działa termoregulująco w naszym organizmie. Jego nadmiar powoduje, że otwierają się pory skóry, zwiększa się potliwość i organizm zaczyna tracić ciepło. Wraz ze zbliżającymi się walentynkami rośnie popyt na truskawki. Pamiętajmy, że w tym czasie są one praktycznie pozbawione substancji odżywczych i nafaszerowane pestycydami. Hodowane w sztucznym środowisku nie mają już tyle witaminy C, ile latem. Lepiej sięgnąć więc po te mrożone. 

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12236 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8119 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7162 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5784 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5033 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4942 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm