Skowronki i sowy – czy lepiej wstać o świcie czy położyć się przed świtem?

AdobeStock_15023663_20210630-200206_1

Sowy uważają, że najlepiej pracuje się późnym wieczorem, i na potwierdzenie tej tezy mają wiele słusznych argumentów: jest ciszej, nikt nie zawraca im głowy bieżącymi sprawami, w domu lub biurze panuje przyjemny spokój. Jednak odwrócony rytm dnia według naukowców może nie być korzystny dla naszego zdrowia.

Nocne marki nie budzą się skoro świt, rano często są rozkojarzone i dzień zaczynają od paru kubków kawy. Dojście do siebie zajmuje im trochę czasu. Badacze z Northwestern University of Chicago zauważyli, że osoby takie, choć pozornie czują się świetnie w swoim dobowym rytmie, miały gorsze wyniki podstawowych badań zdrowotnych niż amatorzy wczesnego wstawania. O wiele częściej zapadają na choroby cywilizacyjne, takie jak otyłość, cukrzyca, choroby neurologiczne, oraz te związane z układem oddechowym. Głównymi problemami osób aktywnych w porze nocnej były zaburzenia natury psychicznej. Także układ sercowo-naczyniowy nocnego marka jest zagrożony. Osoby skrajnie przywiązane do nocnego trybu życia miały wyższy poziom trójglicerydów i cholesterolu. Według specjalistycznego pisma „Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism" ma to związek z gorszą jakością snu, nocnym podjadaniem oraz większą liczbą niezdrowych nawyków.

Bycie sową przynosi jednak pewne pozytywy, jak choćby posiadanie większego grona przyjaciół. Fiński badacz Talayeh Aledavood ustalił, że takie osoby są bardzo aktywne towarzysko w porze nocnej, dzwonią, komunikują się poprzez media społecznościowe, wysyłają wiadomości. Dzięki temu ich sieć kontaktów jest szeroka, a one same zazwyczaj zajmują znaczącą pozycję w grupie znajomych.

Prof. Kanazawa z London School of Economics przeanalizował badanie przeprowadzone w National Longitudinal Study of Adolescent Health i stwierdził, że dzieci, których naturalny rytm dobowy charakteryzował się wzmożoną nocną aktywnością, miały ponadprzeciętne IQ. Jest to zgodne z teorią, że wyższe IQ powiązane jest ściśle ze zmianami ewolucyjnymi, a za taką można uznać nocny tryb życia człowieka, który zaczął być możliwy stosunkowo niedawno na tak dużą skalę ze względu na pojawienie się sztucznego światła.

Dla odmiany osoby wstające skoro świt mają większą szansę na sukces i to nie tylko zawodowy, ale we wszystkich dziedzinach życia. Ma się tak dziać dlatego, że są bardziej zdyscyplinowane i systematyczne niż sowy. Nie bez znaczenia są też lepsza forma fizyczna i mniejsze skłonności do zaburzeń psychicznych.

Dobowy rytm życia oparty o wschody i zachody słońca wydaje się bardziej korzystny dla zdrowia. Jednak próby zmuszania naszego organizmu, aby łatwo się przestawił na inne niż dotychczas pory wstawania i kładzenia się spać, mogą nie przynieść zamierzonego efektu. To, czy jesteśmy sowami, czy skowronkami zależy przede wszystkim od naszego wewnętrznego zegara biologicznego.

Każdy ma swój własny chronotyp, który decyduje o upodobaniu do porannej lub wieczornej aktywności. Większość z nas nie jest jednak zdecydowanie określonym typem sowy czy skowronka, a nasz tryb funkcjonowania często po prostu jest zależny od okoliczności, w jakich się znajdujemy.

Osoby, których chronotyp jest silnie zaznaczony i predysponuje do kreślonej grupy, mogą oczywiście podjąć próbę modyfikacji swoich przyzwyczajeń, jednak skuteczność takiego działania jest wątpliwa. Często może to zmniejszyć satysfakcję z życia oraz sprawić, że dana osoba będzie się czuła rozbita, mniej wypoczęta i mniej kreatywna.

Jeśli jednak chcemy spróbować poprawić jakość snu oraz swoje zdrowie, a także budzić się wcześniej, wypróbujmy kilka sposobów. Przede wszystkim należy spać przy oknie i pozwolić, aby naturalne światło słoneczne wybudzało nas ze snu. Zimą, zaraz po dźwięku budzika należy włączyć bardzo jasną lampę, najlepiej imitującą naturalne światło. Przed snem unikajmy wszelkich urządzeń elektronicznych, gdyż emitowane przez nie światło, zwłaszcza niebieskie, wpływa na pracę naszego mózgu. Hamuje ono produkcję melatoniny, przez co trudniej nam usnąć i dobrze spać, a co za tym idzie, zapewne nie uda nam się wstać skoro świt.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12250 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8122 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7174 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5785 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5035 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4945 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm