Zastępczy (przeniesiony) zespół Münchhausena jest bardzo poważnym zaburzeniem psychicznym. Ofiarami osób obciążonych tym syndromem jest najczęściej ich własne potomstwo biologiczne, zdąża się jednak, że stają się nimi również dzieci przysposobione oraz osoby dorosłe pozostające pod opieką. Relacja między osobą z zastępczym zespołem Münchhausena a jego podopiecznym charakteryzuje nierównowaga sił i zależność tego ostatniego.
ZZM polega w uproszczeniu na tym, że pozornie kochający i oddany opiekun, najczęściej matka nasila lub wywołuje u dziecka objawy chorobowe. Z jednej strony dziecko staje się od niej zależne i jej podporządkowane, z drugiej strony zyskuje ona uwagę, współczucie i podziw otoczenia. Satysfakcję sprawia jej uznanie społeczne, za to że jest osobą znoszącą trudy opieki nad ciężko chorym dzieckiem. Ludzie obciążeni ZZMwykorzystują niejako swoje uprzywilejowanie społeczne wynikające ze współczucia i podziwu w celu rozwijania coraz to innych form maltretowania. Należą do nich niepotrzebne procedury medyczne, uzyskane poprzez manipulacje chorym i jego stanem zdrowia oraz oszukiwanie personelu medycznego np. zanieczyszczanie próbek moczu czy krwi. Atencja jaką uzyskuje osoba ZZM motywuję ją do przekraczania kolejnych granic wobec swojego podopiecznego. Do znanych praktyk należy podawanie trucizny, w tym groźnych leków; wywoływanie infekcji oraz duszenie do utraty przytomności. Działania opiekuna prowadzone są świadomie, z dużym pietyzmem i zaangażowaniem. Opiekun wzbogaca swoją wiedzę, zachowuje pozory normalności i stara uniknąć zdemaskowania.
Przyczyny zastępczego zespołu Münchhausena
Dokładna przyczyna występowania przeniesionego zespołu Münchhausena nie jest jednoznaczna i nie ma jednej w pełni trafionej definicji. Badacze są jednak zgodni, że osoby z ZZM posiadają silną motywacje aby koncentrować na sobie uwagę. Dodatkowym motorem patologicznych działań takiego człowieka jest potrzeba władzy, mająca swoje źródło w potrzebie odreagowania przebytych traum.
Dysfunkcje powstałe u matki, która jako dziecko sama była ofiarą nadużyć albo we wczesnym wieku została sierotą lub półsierotą mogą być bazą dla późniejszego rozwoju ZZM. Jednak nie tylko wspomnienia z okresu własnego dzieciństwa mają wpływ na rozwój tego schorzenia. Silny stres, w tym problemy małżeńskie także mogązapoczątkowaćprzeniesiony zespół Münchhausena.
Nieprawidłowa relacja rodzica z dzieckiem polegająca na wykorzystywaniu dziecka aby osiągnąć własne korzyści to charakterystyczna cecha ZZM. U matek dotkniętych zespołem obserwuje się także brak akceptacji dla dziecka pomimo pozornie silnej więzi. Opiekun nie odczuwa empatii w stosunku do podopiecznego, a bywa nawet że ma do niego wrogi stosunek. Działania osoby chorej na ZZM służą zaspokajaniu własnych potrzeb, takich jak potrzeba wypełnienia pustki emocjonalnej, zapewnienie sobie towarzystwa, zajęcia istotnego miejsca w społeczeństwie.
Część dzieci będących ofiarami zastępczego zespołu Münchhausena zaczyna kojarzyć bycie chorym ze skupianiem na sobie uwagi, co wyzwala u nich klasyczną postać zespołu Münchhausena.
Jakie objawy wykazuje dziecko?
Do najczęściej objawów wywoływanych, fabrykowanych lub wmawianych dziecku należą: bóle brzucha i głowy, wymioty, biegunka, spadek masy ciała, napady drgawkowe, duszność, infekcje, gorączka, krwawienia, zatrucie, ospałość.
Osoby cierpiące na zastępczy zespół Münchhausena wykazują głębokie zaburzenia emocjonalne i upośledzone umiejętności interpersonalne. ZZM bardzo trudno zdiagnozować, jeszcze trudniej udowodnić i skutecznie leczyć. Naszą uwagę powinny zwrócić przede wszystkim przewlekłe choroby dziecka, które nie ulegają stałej poprawie i których źródło nie jest do końca znane. Dodatkowo naszą nieufność powinny wzbudzić poniższe fakty:
Leczenie zastępczego zespołu Münchhausena
Osoby dotknięte zespołem jeśli zostaną zdiagnozowane są poddawane przymusowej terapii psychiatrycznej. Niestety dzieję się to najczęściej kiedy już dojdzie do tragedii. Skrzywdzenie dziecka skutkuje osadzeniem w zakładzie karnym gdzie odbywa się terapia lub pobytem w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.