Bory Tucholskie pod względem turystycznym to w ostatnich latach nieco zapomniana kraina, geograficznie jak i historycznie związana z Kaszubami. Mijając Chojnice, kierując się ku północy w kierunku Słupska czy Ustki podróżny dostrzega zmianę krajobrazu charakteryzującego się w tym rejonie gęsto porośniętym sosnowym lasem lub wyróżniającym się swoją urodą, zwłaszcza jesienią, lasem bukowym. Na każdym kto przemierza pojezierze pomorskie w październiku lub listopadzie, muszą wywrzeć szczególne wrażenie srebrzące się na tle czerwonego poszycia, majestatyczne pnie pradawnych buków, tworzących scenerię niemal baśniową. Bory Tucholskie (kasz. Tëchòlsczé Bòrë) to jeden z ostatnich w Polsce terenów zwartego, obejmującego obszar ponad 250 tysięcy hektarów, lasu. Zachowały się tam fragmenty pierwotnej puszczy wraz ze stanowiskami reliktowych roślin i rzadkich gatunków zwierząt. Z perspektywy geologicznej historii ziemi, obecny obraz Borów ukształtował się stosunkowo niedawno, bo zaledwie 10 tysięcy lat temu w okresie tzw. zlodowacenia bałtyckiego, kiedy to czoła lodowca skandynawskiego wyrzeźbiły wały i pagórki moren czołowych, a wypływająca spod ich topniejących lodów woda ukształtowała rozległe piaszczyste równiny, zwane sandrami. Dzięki małej przydatności jałowego i piaszczystego podłoża rozległy kompleks lasów wchodzących w skład Borów Tucholskich miał szansę przetrwać do naszych czasów będąc dla współczesnych pamiątką minionej potęgi natury w Europie. Rzeki Brda i Wda przecinające ten wspaniały las, wyrzeźbiły swym biegiem malownicze doliny, tworząc piękne zakola, a w korytach kamienne progi i dynamiczne kaskady. Połączone nimi liczne jeziora, należą do coraz popularniejszych szlaków kajakowych odkrywanych obecnie także przez amatorów nowej dyscypliny rekreacji nad wodą – stand up paddle boarding. Również dla wielbicieli fauny obszar Borów Tucholskich będzie niezwykle atrakcyjny. Dzięki Parkowi Narodowemu „Bory Tucholskie", licznym rezerwatom przyrody, parkom krajobrazowym i chroniącej wartości przyrodnicze sieci Natura 2000, zamieszkuje go wiele różnorodnych gatunków ssaków, ptaków, płazów, gadów, owadów oraz ryb. Turysta na szlaku nie spotka już co prawda zamieszkującego niegdyś te tereny żubra, niedźwiedzia czy wielkiego niczym stodoła tura, ale z pewnością ma szanse spostrzec z oddali zamieszkujące obrzeża lasów i łąk śródleśne jelenie lub sarny, kunę leśną, tchórza, łasicę oraz często spotykaną nad samą Brdą wydrę. Nad brzegami licznych jezior nierzadko widywany jest piżmak i karczownik, zaś w koronach drzew licznie występują wiewiórki, koszatki i sympatyczne popielice. Gdyby i to było za mało pozostają jeszcze kamienne kręgi położone we wsi Odry, malownicze jezioro Wdzydze czy akwedukt w Fojutowie oraz rezerwat przyrody „Cisy Staropolskie" im. Leona Wyczółkowskiego, a wszystko to dostępne dzięki dobrze rozwiniętej sieci agroturystycznej.