Przez Super User dnia poniedziałek, 02, grudzień 2019
Kategoria: Zdrowie

Choroby trzustki. Geny i zdrowy tryb życia mogą nas uratować!

Trzustka to narząd gruczołowy znajdujący się w górnej części jamy brzusznej. Jej kształt jest nieregularny, wydłużony i spłaszczony. W rzucie poprzecznym przypomina młotek lub haczyk wygięty częścią środkową do przodu. Jeśli chodzi o działanie, trzustka ma do spełnienia dwie podstawowe funkcje. Po pierwsze, produkuje kilka hormonów (m.in. insulinę, glukagon). Po drugie, wytwarza zawierający enzymy trawienne sok trzust­kowy nazywany też śliną brzucha. Produkowane przez narząd hormony regulują procesy przemiany materii oraz wpływają na zachowanie prawidłowego stężenia glukozy we krwi. Wydzielany każdego dnia sok trzustkowy (1,2–3 l) umożliwia trawienie bia­łek, tłuszczów i węglowodanów. Gdy te dostaną się do jelita cienkiego, dzięki działaniu soku są rozkła­dane na składniki pokarmowe. Niestety, problemy dotyczące tego bardzo ważnego narządu mogą nie manifestować się przez dłuższy czas. Dlatego jeśli zauważymy objawy jakichkolwiek nieprawidłowości, należy bezzwłocznie podjąć kroki zmierzające do ich usunięcia.

Nierzadko schorzenia trzustki diagnozowane są przy okazji innych problemów zdrowotnych. Stąd ich leczenie w wielu przypadkach jest opóźnione, co ma wpływ na jego skuteczność

Najczęstszymi chorobami trzustki są ostre i przewle­kłe zapalenie, nowotwór, kamica przewodów trzust­kowych oraz torbiel trzustki. Jeśli ból trzustki ma charakter nieprzechodni bądź nawracający, nie jest rezultatem przejedzenia, lecz może znamionować poważniejszą dolegliwość. Jeśli ból jest silny, nagły i rozlewa się promieniście aż do pleców, bywa spowo­dowany nadużywaniem alkoholu. Ból trzustki może być spowodowany również przyjmowaniem niektó­rych leków, na przykład moczopędnych lub przeciw­padaczkowych, urazem jamy brzusznej, chorobami autoimmunologicznymi, zakażeniem wirusowym, zakażeniem pasożytami, hiperkalcemią. Ostre zapa­lenie może również pojawić się samoistnie. Objawy wegetatywne obejmują silny ból umiejscowiony w nadbrzuszu, nudności, wymioty, gorączkę, zaczer­wienie twarzy, przyspieszone bicie serca, żółtaczkę, niekiedy zaburzenia świadomości. Pacjentowi podaje się środki przeciwbólowe i uzupełnia elektrolity. Leczenie wspiera zmiana diety, wykluczenie pokar­mów wysokotłuszczowych.

Długotrwały ból często jest objawem przewlekłego zapalenia trzustki. Towarzyszą mu nierzadko biegunka i spadek masy ciała

Do jego przyczyn zalicza się nadużywanie alkoholu, przewlekłą niewydolność nerek, zażywanie niektó­rych leków, nadczynność przytarczyc. W czasie ataku, podobnie jak w przypadku ostrego zapalenia, poja­wiający się ból obejmuje obszar nadbrzusza i pro­mieniuje. Często następuje po spożyciu alkoholu lub po obfitym posiłku. Towarzyszyć mu mogą wymioty, biegunka, wzdęcia, utrata apetytu, nietolerancja tłu­stych potraw, cukrzyca, spadek wagi i ogólne wynisz­czenie ciała. Pacjentom zaleca się całkowitą absty­nencję, zakaz palenia papierosów, przejście na dietę wysokobiałkową i wysokokaloryczną złożoną z nie­wielkich, ale częstych posiłków, tak aby nie obciążać chorego organu. Terapia obejmuje w tym przypadku podanie leków zawierających enzymy trzustkowe oraz leków przeciwbólowych.

Podobnie jak w przypadku innych schorzeń trzustki, także rak trzustki przez długi czas może rozwijać się bezobjawowo  

Jeśli daje o sobie znać, z reguły znajduje się w zaawan­sowanym stanie z przerzutami. W Polsce z powodu raka trzustki umiera 4 tys. osób rocznie. U większo­ści zgon następuje w ciągu pół roku od postawienia diagnozy. Z uwagi na późną wykrywalność choroby tylko 4 proc. pacjentów powraca do zdrowia. W przy­padku trzustki najczęściej spotykaną odmianą raka jest gruczolakorak, który u mężczyzn ujawnia się po 67., a u kobiet po 75. roku życia. Jego symp­tomy są zbliżone do tych, które obserwuje się przy okazji przewlekłego zapalenia trzustki. Są to silne bóle w nadbrzuszu, bóle pleców, gwałtowny spadek wagi, biegunki, nudności, wymioty. Specyficznym objawem w późnym stadium gruczolakoraka jest żółtaczka ujawniająca się w okolicach guza. Dodat­kowo, poprzez dotyk daje się wyczuć powiększenie pęcherzyka żółciowego. Inne objawy to cukrzyca, zakrzepica, wodobrzusze, nietolerancja glukozy, krwawienie z przewodu pokarmowego. W przy­padku stwierdzenia choroby nowotworowej zachodzi konieczność zastosowania radioterapii i chemiote­rapii, a także usunięcia całości lub wycinka trzustki wraz najbliższymi węzłami chłonnymi.

Co możemy zrobić, by uchronić trzustkę przed groźnymi dolegliwościami? 

Bardzo duże znaczenie odgrywa tu dieta. Nasz jadło­spis powinien być jak najbardziej zróżnicowany. Odżywianie powinno mieć charakter regularny i odbywać się o stałych porach. Powinniśmy też nie przejadać się, tak by nie zmuszać trzustki do nazbyt wzmożonej pracy przy wydzielaniu enzymów tra­wiennych. W ramach profilaktyki zaleca się ogra­niczenie spożycia tłustych serów i wędlin, napojów gazowanych, słodyczy, alkoholu, który dokonuje w trzustce nieodwracalnych zmian. Należy unikać potraw tłustych i ciężkostrawnych, smażonych i grillowanych. Dobrym rozwiązaniem jest rezygnacja z mięsa i tłuszczy zwierzęcych. W zamian powinniśmy czę­ściej sięgać po warzywa i owoce, produkty bogate w błonnik i witaminę C, z pominięciem tych, które powodują wzdęcia. Specjaliści podkreślają, że korzystny wpływ na funkcjonowanie trzustki i stany zapalne mają m.in. brokuły, szpinak, kefir, jogurt. Podobny efekt chroniący i zapobiegający ma sport i aktywność fizyczna oraz utrzymywanie odpowied­niej wagi ciała. W ramach profilaktyki konieczne też jest rzucenie palenia. U osób, które palą, prawdopo­dobieństwo zachorowania na nowotwór złośliwy jest dwukrotnie wyższe. Należy podkreślić, że około 10 proc. przypadków raka trzustki ma podłoże genetyczne. Odpowiada za to mutacja w genie p16 (odpowie­dzialnym za regulację wzrostu komórek), która pod­wyższa prawdopodobieństwo wystąpienia rozwoju choroby. U osób poniżej 75. roku życia wynosi ono 1 proc., u osób z mutacją genu p16 aż 17 proc. Warto zatem sprawdzić, czy nie należy się do grupy pod­wyższonego ryzyka. W profilaktyce nowotworowej ważną rolę ogrywają więc regularne badania krwi oraz moczu. Aby wykryć początki zmian patologicz­nych, należy zwrócić uwagę na poziom enzymu amy­lazy (AMY). Norma dla enzymu wynosi 25–125 U/l. W przypadku osób po 70. roku życia jest to 20–160 U/l. Amylazę można zbadać także na podstawie badań moczu. Prawidłowy wskaźnik wynosi w tym przypadku mniej niż 650 U/l