Bielsze nie znaczy zdrowsze!

biae-zby

Lśniące, białe zęby wyglądają atrakcyjniej. Nie oznacza to jednak, że są w lepszym stanie.

​Większość z nas chciałaby mieć śnieżnobiały uśmiech, którego nie powsty­dziłby się żaden hollywoodzki aktor. Badania pokazują, że prawie 52% ludzi jest niezadowolo­nych z koloru swoich zębów. Brytyjscy den­tyści twierdzą, że 75 proc. pacjentów pyta ich o sposób na ideal­nie białe zęby. Prawie jedna trzecia Brytyjczyków twierdzi, że białe zęby są wyznacz­nikiem wysokiego statusu społecz­nego i ekonomicznego i dzięki nim wygląda się... jak osoba wykształ­cona. Z innych badań wynika, że białe zęby zwiększają atrakcyjność i odejmują lat. W krajach takich jak USA wybielanie zębów jest jedną z najczęściej stosowanych procedur dentystycznych. Rzędy idealnych zębów szerzą się w cza­sopismach i na ekranach kino­wych na całym świecie. Nic więc dziwnego, że mamy skłonność do zakładania, że białe zęby są nie tylko synonimem piękna, ale i zdrowia. Jednak moda na białe uzębienie nie należy do nowości. Cztery tysiące lat temu przedsta­wiciele najzamożniejszych egip­skich warstw społecznych, by osią­gnąć wymarzony, biały uśmiech, mieszali pumeks z octem winnym. Ocet miał rozpuszczać kamień na zębach, a pumeks go ścierać. Rzymianie, by osiągnąć pożądany efekt bielszego uzębienia, uży­wali… moczu. Podobno z niezłym efektem, co jest dość prawdopo­dobne zważywszy na to, że w jego skład wchodzi amoniak znany ze swoich właściwości odkażających, przeciwbakteryjnych i wybielają­cych. Między XIV i XVIII wiekiem wybielanie polegało na ścieraniu szkliwa metalowym pilnikiem, a następnie zastosowaniu kwasu azotowego. Z marnym skutkiem. Odcień naszych zębów zależy od ich wewnętrznej barwy, genów, wieku, a także stylu życia. Wraz z wiekiem zęby stają się bardziej żółte, gdy szkliwo zaczyna się ścierać, odsłaniając znajdującą się poniżej zębinę. Żółte przebarwie­nia na uzębieniu mogą powsta­wać w związku ze spożywaną żywnością, paleniem papierosów, podczas gdy bakterie lub grzyby mogą powodować pojawienie się zielonkawych, szarych, jakby włochatych plam. Większość eks­perymentów dotyczących koloru zębów przeprowadza się raczej w laboratoryjnych probówkach, aniżeli w czyichś ustach. W tym celu często wykorzystywane są zęby krów, ponieważ zapewniają badaczom większą powierzchnię do badania. Profesor Mark Wolff z New York University przepro­wadził eksperyment, podczas któ­rego w różnych konfiguracjach moczono zęby krów przez godzinę w herbacie, białym i czerwonym winie. Jak było do przewidze­nia, czerwone wino pozostawiło najsilniejsze plamy. Co zaska­kujące, herbata nie zabarwiała zębów, chyba że poprzednio zęby moczono w białym winie. Praw­dopodobnie zawartość kwasu w winie sprawiała, że szkliwo było nieco bardziej porowate, co pozwoliło herbacie pozostawić swój ślad. Przyjmuje się jednak, że największy wpływ na powsta­jące przebarwienia mają: her­bata (także zielona), kawa, wino, a także słodycze, napoje gazowane (cola), owoce o ciemnym kolorze skórki, papierosy i antybiotyki. Plamy powstałe w wyniku spoży­wanej żywności i napojów mogą przebarwiać zęby, co nie ozna­cza jednak, że zęby są niezdrowe. Można mieć śnieżnobiały uśmiech i nadal cierpieć na infekcje lub ubytki dziąseł. Podobnie można mieć zdrowe zęby w kolorze żół­tawym, a nawet brązowawym. Ist­nieje także pewien rodzaj plam, które − według niektórych bada­czy − mogą chronić przed próch­nicą. To taka ciemna linia, którą czasami widać na krawędzi linii zębów i dziąseł, wyglądająca nie­kiedy jak seria ciemnych kropek. Można się spotkać z opinią, że jest to specjalny rodzaj płytki nazęb­nej zawierającej wapń, fosforan, różne bakterie i trochę związ­ków miedzi, odpowiedzialnych za czarny kolor. Co ciekawe, niektóre badania − choć nie wszystkie − wykazały, że dzieci z tego rodzaju czarnym przebarwieniem mają mniejszą skłonność do próchnicy zębów. Podobnie jak białe zęby niekoniecznie są zdrowe, tak te odbarwione niekoniecznie kwali­fikują się do leczenia. Oczywiście, w niektórych przypadkach prze­barwienia mogą wskazywać na próchnicę lub inną chorobę, dla­tego zawsze warto, by nasze uzę­bienie obejrzał stomatolog. A co, jeśli chcemy mieć lśniąco białe zęby, mimo że tym, które posiadamy, nic nie dolega? Na rynku istnieje cała gama specyfików, jak również zabiegów umożliwiających wybielanie. Większość oferowa­nych past, pasków lub żeli zawiera substancje ścierne lub wybielacze, albo też kombinację obu specyfików. Specjaliści zwykle oferują zabiegi, które wykorzystują silniejsze środki wybielające niż te przeznaczone do użycia w domu. Jednak wybielenie zębów nie ma charakteru stałego. Żadna z oferowanych metod nie gwa­rantuje nam dożywotnio białych zębów. Ponadto o rezultat wybielania należy odpowiednio dbać, ponieważ z czasem zęby znowu zaczynają się przebarwiać, zależnie od tego, co spożywamy.

Co w takim razie powinniśmy jeść, aby nasze zęby były jak najdłużej białe?

Kruche warzywa:
Regularne jedzenie kruchych warzyw (marchewka, kalafior) wspomaga utrzymanie naszych zębów w dobrej formie. Poprawia się ukrwienie dziąseł, usuwa resztki pokarmowe i dłużej utrzymuje efekt wybielanych zębów.

Truskawki:
Owoce te zawierają kwas jabłkowy, który usuwa przebarwienia z powierzchni zębów. Zawarty w nich fluor pomaga utrzymywać naturalną biel zębów.

Ryby:
Ryby i wszystkie inne produkty bogate w kwasy tłuszczowe Omega-3 (nasiona lnu, orzechy, pestki dyni) działają przeciwzapalnie, dzięki czemu dziąsła i zęby utrzymują się w dobrej formie.

Ananas:
Ananas jest sprzymierzeńcem białych zębów z uwagi na zawartą w nim bromelainę − naturalny enzym o wła­ściwościach oczyszczających i przeciwzapalnych, dodawany często do past do zębów (a także np. do natural­nych peelingów).

Guma do żucia:
Guma zwiększa wydzielanie ilości śliny, która skutecznie oczyszcza i płucze jamę ustną z bakterii. To łatwa i szybka metoda na pozbycie się nieświeżego oddechu i resztek jedzenia.

Produkty mleczne:
Produkty mleczne − takiej jak mleko, kefir i jogurt − zawierają wapń, który wzmacnia nasze kości, w tym zęby. Obecny w nich kwas mlekowy chroni przed próchnicą.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12278 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8133 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7214 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5788 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5041 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4948 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm