Jak mrozić jedzenie

Jak-mrozi-jedzenie
Mrożonki przez wiele lat cieszyły się złą sławą. Powszechnie uważano, że mrożona żywność jest mniej wartościowa lub gorsza niż ta świeża. Eksperci przekonywali, że w czasie mrożenia żywność traci od 10 do 30 proc. wartości odżywczych (jednak to nie tak dużo!). Smakosze kręcili nosem na wieść o tym, że potrawa gościła wcześniej w zamrażalce. Nie zmienia to jednak faktu, że mrożenie jedzenia to szybki i wygodny sposób na bezpieczne przechowanie produktów, których nie zjadamy od razu, lub na gromadzenie zapasów w niezmienionej formie i smaku. Warto też wiedzieć, że mrożonki cechują się wyższą wartością odżywczą niż inne przetwory warzywno-owocowe. Jeśli proces mrożenia jest szybko przeprowadzony i krótki, a produkt stale przechowywany w odpowiedniej temperaturze, to straty składników odżywczych, w tym witamin, są z reguły niewielkie.

Czy zatem można wszystko mrozić?

Specjaliści radzą, by nie zamrażać produktów z dużą zawartością wody, takich jak arbuz, melon, pomidor, ogórek i sałaty. Mrożenia nie lubią także wyroby mleczne, czyli jogurty, serki czy śmietany, ser żółty i biały, które mogą utracić swoją konsystencję i po rozmrożeniu nie będą nadawały się do spożycia. Nie jest również wskazane mrożenie jajek i majonezu oraz ugotowanych ziemniaków, kaszy i ryżu. Delikatne zioła, takie jak natka pietruszki czy bazylia, owszem będą się nadawały na przyprawę do dań, ale nie do ich dekoracji, ponieważ stracą pierwotny wygląd. Co w takim razie nadaje się do mrożenia? Mięso, ryby, zioła, większość owoców i warzyw. Możemy zamrażać całe gotowe dania, pieczone, gotowane, smażone mięso, chleb, bułki, pity, pizze, zupy, sosy pomidorowe, rosoły, pokrojone owoce i warzywa. Taka domowa mrożonka może uratować sytuację, gdy nie ma czasu ani ochoty na gotowanie po powrocie z pracy. Zdaniem znawców dobrze zamrożone i rozmrożone jedzenie smakuje tak, jakby przed chwilą zostało wyciągnięte z piekarnika lub garnka. Naczelna zasada prawidłowego przechowywania żywności jest taka, że produkty gotowane, smażone, pieczone można bezpiecznie przechowywać w lodówce do czterech dni, choć najlepiej jest je zjeść trzeciego dnia lub zamrozić. W przypadku mrożonek czas ten wydłuża się do kilku, a nawet kilkunastu miesięcy (ryby tłuste ‒ 4, drób ‒ 6, ryby chude ‒ 8, wieprzowina ‒ 8, owoce i warzywa 6‒12, pieczywo ‒ 12, wołowina ‒ 12). 

Jak zatem mrozić, aby z zamrażalnika wyjąć coś pożywnego, a nie bezsmakową pulpę?

Oto kilka wskazówek:

  • Zanim zamrozisz, musisz schłodzić
    Ciepłe dania (zupy) podnoszą temperaturę w zamrażalniku i sprawiają, że inne produkty zaczynają odmarzać. A stąd już prosta droga do zmarnowania jedzenia.

  • Tych samych produktów nie rozmrażaj i zamrażaj kilkakrotnie
    Wpływa to na ich wygląd i smak, ale zwiększa także ryzyko rozwoju drobnoustrojów. Wyjątek stanowią produkty gotowane między jednym a drugim mrożeniem. Jeśli na przykład z zamrożonego mięsa przyrządzimy sos, gulasz itp., można je ponownie zamrozić. Bakterie zostaną bowiem unicestwione podczas gotowania.

  • Dobre opakowanie to podstawa
    W co pakować? Jeśli do dyspozycji mamy niewiele miejsca sprawdzą się plastikowe torebki strunowe do mrożenia. Te dobrej jakości posłużą nam wiele razy. Te gorszej jakości podrą się przy pierwszym użyciu. Torebki można użyć nawet do zup i sosów a potem umyć w zmywarce. W zamrażalniku możemy je ułożyć płasko na tacy – by się nie zlepiły i nie przykleiły do nierównej powierzchni szuflady. Gdy zamarzną możemy ustawić je pionowo, jak książki, w ten sposób zyskując więcej miejsca. Produkty w zamrażalniku warto układać ciasno. Dzięki temu będzie lepiej pracował. Odradza się w tym przypadku stosowania słoików, gdyż szkło może popękać pod wpływem niskiej temperatury. Chyba że są to słoiki żaroodporne o grubych ściankach. Wówczas nie napełniamy ich po brzegi, tylko zostawiamy trochę wolnej przestrzeni. Zupa czy sos, jak każdy płyn, który zmienia stan z ciekłego w stały, zwiększy objętość i szkło może popękać.

  • Produkty mrożone mają datę przydatności!
    Pamiętajmy: nie należy ich przechowywać, a tym bardziej spożywać po upływie przewidzianej daty przydatności. 

  • W pojemnikach powinno być jak najmniej powietrza
    Idealnym rozwiązaniem jest pakowanie próżniowe, do którego trzeba jednak mieć specjalny sprzęt. Jeśli mrożonki są spożywane w miarę regularnie wystarczającym rozwiązaniem są zamykane plastikowe worki, z których przed zamknięciem należy pozbyć się jak najwięcej powietrza. Worek należy ułożyć płasko na desce, spłaszczyć go i przesuwać bąbel z powietrzem w kierunku zamknięcia. Dopiero wtedy zamykamy worek. Nie jest to łatwe w przypadku płynnych produktów. Pamiętajmy jednak, że powietrze nie jest w tym przypadku naszym sprzymierzeńcem.

  • Żywność przed zamrożeniem porcjuj
    To oczywiste, ale jedzenie zdecydowanie łatwiej podzielić na porcje przed mrożeniem niż po. Co to nam daje? Po prostu nie trzeba rozmrażać całej porcji żywności w sytuacji, gdy potrzebna nam jest tylko jej część. Dzięki temu nic się nie zmarnuje. Lepiej więc rozmrażać małymi porcjami. Dodatkowo szybciej się one rozmrażają.

  • Mrożenie nie zabija wszystkich bakterii
    Nie należy produktów zamrożonych przechowywać, a tym bardziej spożywać po upływie przewidzianej daty do spożycia. Wbrew temu co mogłoby się wydawać, mrożenie nie zabija bakterii. Dlatego w razie wątpliwości, jak długo danie leżało w zamrażalniku (nie jest opisane, kiedy do niego trafiło), lepiej się go pozbyć niż ryzykować zatrucie. By temu przeciwdziałać, warto dobrze opisywać mrożonki. Zwłaszcza gdy mamy wypełnioną zamrażarkę i nie pamiętamy już co (gotowane czy surowe) i od kiedy się w niej znajduje. Wystarczy więc na każdej zapisać datę umieszczenia w zamrażalniku, a następnie spożywać te najstarsze.

  • Nie zamrażaj nieświeżego
    Mrożenie na pewno nie doda pożywieniu świeżości. Najlepiej mrozić jedzenie od razu po jego przygotowaniu i wystudzeniu. Nowe mrożonki układamy zawsze na tyłach zamrażalnika tak, by w pierwszej kolejności sięgnąć po starsze.

  • Zamrażalnik powinien być czysty
    Oblodzony i zaśnieżony zamrażalnik nie będzie działał efektywnie i odpowiednio mroził. Grozi to zmarnowaniem jedzenia i utratą energii elektrycznej. Ponieważ każdy zamrażalnik działa inaczej, trudno podać, co jaki czas należy go rozmrozić (niektóre same to robią) lub oczyścić. Warto jednak zwracać uwagę na to, czy ścianki nie są ośnieżone.

  • W razie awarii i braku prądu nie otwieraj zamrażalnika
    Nawet jeśli mamy do czynienia z przerwą w dostawie prądu, wstrzymajmy się z zaglądaniem do zamrażalnika i wpuszczaniem do niego ciepłego powietrza. Umieszczone w nim jedzenie powinno przetrwać idealnie zamrożone jeszcze przez 24 godziny. Do tego czasu awaria powinna zostać naprawiona.

Tyle o zamrażaniu, a co z rozmrażaniem?

Musimy pamiętać, że wyjęty z zamrażalnika produkt spożywczy powinien całkowicie rozmrozić się przed gotowaniem. Wyjątkiem są tu warzywa, które można gotować bezpośrednio po wyjęciu z zamrażalnika. Choć wydaje się to wiedzą powszechną, to jednak warto podkreślić, że rozmrażanie posiłków w mikrofali czy pod ciepłą wodą przyniesie opłakane skutki. Najlepiej wyjąć danie z zamrażalnika dzień wcześniej, przełożyć do lodówki i pozwolić mu spokojnie odmarzać. Następnego dnia powinno być gotowe do dalszej obróbki. Jedzenia mrożonego nigdy nie rozmrażamy w temperaturze pokojowej albo, co gorsza, wystawiając na słońce. Mrożonkę wstawiamy do lodówki, najlepiej wieczorem i zostawiamy, żeby rozmarzała w temperaturze 0‒4°C. Możemy też zalać zamrożony produkt zimną wodą. Wodę zmieniamy co pół godziny, aż mrożonka się rozmrozi. Ryby rozmrażamy zapakowane w folię. Natomiast owoce morza możemy rozmrozić błyskawicznie, przelewając je ciepłą wodą, a następnie bezzwłocznie przygotowując wedle przepisu.
Na koniec warto zaznaczyć, że pusty zamrażalnik jest nieekologiczny. To strata prądu i przy okazji ciężko zarobionych pieniędzy. Utrzymanie zamrażarki wypełnionej jedzeniem kosztuje mniej niż świecącej pustkami. Dlaczego? Mrożone jedzenie chłodzi swoich sąsiadów. Dania mrożą się wzajemnie i lodówka nie musi zużywać dodatkowego prądu potrzebnego do utrzymania wymaganej, niskiej temperatury.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12285 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8134 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7219 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5789 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5043 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4952 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm