Kiedy stajemy się starzy

Kiedy-stajemy-si-starzy-
Z danych demograficznych wynika, że za 40 lat co trzeci Polak będzie miał powyżej 60 lat. Według Eurostatu seniorzy stanowią 18 proc. naszego społeczeństwa. W 2060 roku ma ich być już 32 proc. Jednak istnieją też szacunki mówiące o 35-procentowym udziale już w 2050 roku. Międzynarodowe stowarzyszenie HelpAge International we współpracy z ONZ przygotowało ranking państw przyjaznych osobom starszym. Polska znalazła się na 62. miejscu wśród 91 klasyfikowanych krajów. Wyprzedzają nas jednak Czechy i Węgry, a nawet Rumunia i nieznacznie, Białoruś. Jak można było przypuszczać na podium znalazły się kraje skandynawskie: Szwecja i Norwegia, a także Niemcy. Na tak kiepski wynik Polski wpływ mają głównie wskaźniki dotyczące ochrony zdrowia, a konkretnie subiektywne poczucie dobrobytu seniorów. 

Co powoduje złe samopoczucie polskich seniorów?

Oczywiście sposób funkcjonowanie polskiego systemu zdrowia, brak ogólnodostępnej, odpowiedniej opieki geriatrycznej, niskie emerytury, poczucie wykluczenia, utrata pracy, bariery uniemożliwiających aktywność kulturalną, edukacyjną i rekreacyjną, stosunek do osób starszych zarówno instytucji publicznych, jak i samego społeczeństwa. Jednocześnie wszystko wskazuje, że XXI wiek będzie okresem nie tylko wzrostu liczby osób starszych, ale też wiekiem redefiniowania pojęcia starości. Już dzisiaj możemy spotkać się z obserwacjami mówiącymi, że w bogatych społeczeństwach Zachodu odczuwanie dolegliwości związanych ze starością przesunęło się o 10 lat. Badania wykazują, że stan zdrowia amerykańskich mężczyzn w wieku 70 lat, według ich oceny, jest tak dobry, jak stan zdrowia 60-latków w latach 70. Dzisiejsza siedemdziesiątka to faktycznie dawna sześćdziesiątka ‒ konkludują socjologowie. Na początku ubiegłego stulecia osobą starszą był 60-latek. Po stu latach jest nim 65-latek. W XXI wieku mówiąc o seniorach, myśleć będziemy o osobach w wieku powyżej 75. roku życia. Ma to swoje wyjaśnienie. Amerykanie chętnie stosują terapie hormonalne, co faktycznie poprawia kondycję i jakość życia. W Stanach Zjednoczonych udało się skutecznie zapanować nad chorobami naczyń krwionośnych, zwłaszcza wśród osób zamożnych i wykształconych. To nie przypadek, że w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA konkurentem urzędującego Donalda Trumpa lat 74, będzie 77-letni kandydat demokratów Joe Biden. Nie jest to przypadek. Aktywność polityczna w krajach zachodnich wydłuża się (także w Polsce, choć w naszym przypadku to jedyny przykład wydłużenia aktywności zawodowej). Jeszcze dwie, trzy dekady temu 40-latkowie mogli pretendować do miana mężów stanu. Dziś uchodzą za ewenement, odstępstwo od reguły, cudowne dzieci świata politycznego. Polityczni seniorzy nie mają ochoty rezygnować z aktywności i oddawać pola młodszym. Na miano dobrze zapowiadającego się, młodego lidera może liczyć dziś 45-latek. 

Opisywane zmiany mają w dużej mierze charakter społeczno-kulturowy  

Co prawda media sumiennie odnotowują kolejne rekordy w przesuwaniu granicy ojcostwa i macierzyństwa (rekordziści to odpowiednio 94-latek i 75-latka), to jednak to, która część życia najbardziej się rozciąga – starość, młodość, wiek średni – na poziomie psychologicznym w dużej mierze pozostaje kwestią osobistego wyboru. To czy czujemy się starzy, zależy w dużej mierze od samopoczucia człowieka. Rzutuje na to wiele czynników od higieny życia przez status ekonomiczny, stres, płeć aż po wykształcenie. Według danych OECD sprzed kilku lat 25-letni mężczyzna z wyższym wykształceniem w Polsce będzie żył około 80 lat. Z wykształceniem podstawowym zaledwie 66. Dlaczego tak się dzieje? Co powoduje zmiany w definicji starości i przesuwaniu granicy, za która się rozpoczyna? Odpowiadając na to pytanie, socjologowie wskazują na kwestię naszego podejścia do ról społecznych. Obecnie dłużej się uczymy, dłużej trwa faza zastanawiania się, co robić w życiu, poszukiwań, eksperymentów czy podróży. Dłużej niż kiedyś czekamy też na stałą pracę, na awans, debiut. Z danych statystycznych jasno wynika, że później też się pobieramy i decydujemy na dzieci. Według GUS przeciętny polski pan młody ma dziś 29 lat, o 5 lat więcej niż na początku lat 90. Pierwsze dziecko rodzą kobiety przeciętnie 27-letnie, 3 lata starsze niż na początku stulecia i o 5 lat starsze niż w pokoleniu matek. Nikogo nie dziwi pierwsze dziecko u 40-letniej kobiety. Wydłuża się okres życia bez obciążeń, obowiązków za to z szeroką gamą możliwych wyborów, a to dla nas stanowi synonim młodości.

Tak naprawdę dziś mało kto czuje się dorosły przed trzydziestką  

Optymiści skwapliwie przypominają, że życie zarówno na Zachodzie, jak i w Polsce wydłuża się, osiągając średnią długość 82 lat u kobiet i 74 u mężczyzn. Przybywa starszych wiekiem piechurów, biegaczy, pływaków i rowerzystów. W zajęciach w klubach fitness i na siłowniach coraz liczniej uczestniczą osoby po 60. roku życia. Nikogo nie dziwią 70-latkowie wypoczywający na plażach Grecji, Goa czy Tajlandii. W krajach zachodnich wiele starszych osób kontynuuje aktywność zawodową, z której czerpią satysfakcję i chęć do życia. W sposób oczywisty nasze postrzeganie starzenia się ulega zmianie, jednak z medycznego punktu widzenia okres przedstarczy rozpoczyna się mniej więcej około 45. roku życia. Wtedy to w tkankach zaczynają się zmiany degeneracyjne. Przez następną dekadę spada wydolność narządów, począwszy od mózgu przez wątrobę, a skończywszy na stawach. Z początku jest to 0,3 proc., później 0,5 proc. rocznie. Następnie proces ten przyspiesza, choć nie u wszystkich w takim samym stopniu. Zdaniem naukowców starzenie się nie jest ciągłym procesem biegnącym tym samym tempem przez całe życie. Całkiem niedawno uczeni ze Stanford University School of Medicine wyodrębnili trzy kluczowe progi ‒ punkty zwrotne, w których następują istotne zmiany w naszych organizmach. Pojawiają się one średnio po osiągnięciu wieku 34, 60 i 78 lat. Jak przekonują, pomiar niektórych białek (i tego jak się zmieniają) we krwi może dostarczyć informacji o stanie zdrowia danej osoby oraz jej wieku biologicznym. Wyróżnione punkty wydają się korespondować z tym, co dzisiaj uznajemy za granicę wczesnej dorosłości, wieku średniego i starszego.

Do wszechobecnej reklamy piwa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Gdzie się obejrzeć, napotykamy komunikat – piwo gasi pragnienie, integruje, bawi, relaksuje i świetnie smakuje. W powszechnej opinii ucho...
12299 Odsłony
Rozmowa z Agnieszką Łucjanek – psycholożką, terapeutką, koordynatorką merytoryczną Pozaszkolnej Placówki Specjalistycznej SCOLAR. Pracuje w Poradni dla dzieci z Autyzmem i ich Rodzin w Instytucie Psyc...
8138 Odsłony
Ostroga piętowa to potoczna nazwa schorzenia, które wielu uznaje za nieuleczalne przy użyciu standardowych metod medycznych.  Stąd prawdziwy wysyp interneto­wych porad sugerujących cudo­twórcze d...
7224 Odsłony
Cała prawda o dietetycznym detoksie. Raz na jakiś czas nachodzi nas nieodparta ochota na „odtrucie" lub „oczyszczenie" organizmu z nagromadzonych toksyn. Z reguły w okolicach świąt poja­wia się myśl, ...
5789 Odsłony
Gelotolodzy, czyli naukowcy zajmujący się badaniem śmiechu przekonują, że uśmiech na twarzy może podnieść odporność organizmu, skrócić okres rekonwalescencji po chorobie i przedłużyć życie – nawet o s...
5046 Odsłony
​Popularne diety kuszą obietnicą szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Czy redukcja masy ciała i efekt jo-jo stanowią nieodłączny duet? W ponad 90 proc. przypadków za otyłość i nadwagę odpowiedzialny j...
4957 Odsłony
PROGRAM PROWADZONY PRZEZ CENTRALĘ FARMACEUTYCZNĄ CEFARM SA  logotype cefarm