Po pierwsze mimo pokusy by ujarzmiać niesforną fryzurę przy pomocy wody, dokładnie susz włosy przed wyjściem z domu. Do mycia natomiast i stylizacji używaj kosmetyków dodających objętości – szamponów, odżywek i pianek – które podnoszą włosy u nasady. Susz włosy raczej chłodnym strumieniem powietrza (najlepiej urządzeniem z funkcją jonizacji). Zimą w ogóle staraj się jak najrzadziej korzystać z suszarki, prostownicy do włosów i lokówki. Wysoka temperatura niszczy włosy i sprawia, że są bardziej podatne na uszkodzenia pod wpływem zimna i smagającego wiatru. Czasem warto obudzić się nieco wcześniej, by zdążyć wysuszyć włosy przed wyjściem, lecz nie całkiem i pozwolić aby doschły same. Mimo że zabiera to więcej czasu, jest efektywniejsze. Warto pamiętać, że niska temperatura na zewnątrz może doprowadzić do zmrożenia nawet lekko wilgotnych włosów, prowadząc do ich zniszczenia i rozdwojenia końcówek. Susząc w domu włosy, warto pochylić głowę do przodu – wówczas włosy niejako odbijają się od skóry. Z kolei po zdjęciu czapki dobrze jest przeczesać włosy szczotką i wtedy spryskać lakierem, działającym antystatyczne.
Łupież (najczęściej suchy) to powszechna choroba skóry głowy, objawiająca się zbyt szybkim złuszczaniem w następstwie przyspieszonego podziału komórek naskórka. Choroba może nasilać się zimą, ponieważ na skórze ogrzewanej czapką panują warunki sprzyjające nadmiernemu rozmnażaniu się grzyba Malassezia. Jak zaradzić tej przykrej dolegliwości? Przede wszystkim do mycia głowy używajmy szamponów przeciwłupieżowych hamujących mnożenie się drożdżaków oraz regulujących pracę gruczołów łojowych. Szampony te powinny być delikatne, bezzapachowe o odczynie pH 5,5.Taka kuracja powinna być skuteczna, szczególnie gdy dodatkowym, obok czapki, źródłem choroby jest źle dobrany kosmetyk. Czasem po użyciu leczniczego szamponu łupież się nasila. Nie należy się wtedy zniechęcać. Paradoksalnie może to być dowód skuteczności dobranego kosmetyku przeciwłupieżowego. Po kilkakrotnym myciu powinien on ściągnąć zalegającą łuskę i w ten sposób oczyścić skórę. Jeśli jednak łuszczenie się skóry nie ustąpi koniecznie zmień szampon. Pamiętaj również o odpowiedniej temperaturze wody podczas mycia. Włosy należy spłukiwać ciepłą, nie gorącą wodą, a następnie letnią. Warto rozważyć ograniczenie w stosowaniu podrażniających skórę głowy farb i kosmetyków do stylizacji – pianek, żeli, lakierów. Do pielęgnacji skóry głowy wybieraj natomiast kosmetyki nawilżające, o lekkiej konsystencji, nieblokujące porów.
Nie rezygnujmy jednak z tych drogeryjnych dobrodziejstw całkowicie. Wybierajmy jednak kosmetyki do włosów cienkich i delikatnych, te są lżejsze i zawierają więcej substancji pielęgnujących. Na matowe włosy można wypróbować preparat nabłyszczający – ale z umiarem, inaczej włosy staną się ciężkie i tłuste. Panie mogą rozważyć maseczkę nawilżającą. Wzmocnienie jej działania można osiągnąć, nakładając czepek kąpielowy i ocieplając głowę ręcznikiem. Pod wpływem ciepła łuski włosowe rozchylą się i do wnętrza wniknie więcej wilgoci i substancji odżywczych. Do mycia włosów stosuj szampony z zimowych serii zawierające substancje nawilżające, które zapobiegają wysuszeniu włosów. Warto też używać lekkich odżywek nawilżających – te jednak należy dokładnie spłukiwać zgodnie z zaleceniami producenta. Jak się okazuje, zimą suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach domów, sklepów i biur, a także mróz na zewnątrz, szkodzą nie tylko naszej cerze. Właśnie jesienią i zimą nasze włosy częściej narażone są na wypadanie. To przykre i niepożądane zjawisko jest reakcją skóry głowy na zmieniające się warunki, co odbija się także na stanie cebulek włosów i mieszków włosowych. Te ostatnie podrażnione i przesuszone zaczną wydzielać więcej sebum (inaczej łoju skórnego, czyli substancji wydzielanej przez gruczoły na całej powierzchni skóry z wyjątkiem wewnętrznej strony dłoni i stóp), a włosy zaczną się przetłuszczać.